W przesłanym Onetowi komentarzu mecenasa współpracującego ze Stowarzyszeniem "Wiosna" czytamy, że "sąd rozstrzygnął o wpisie księdza Grzegorza Babiarza jako prezesa zarządu Wiosny. Nie jest znane uzasadnienie tego postanowienia. Szanujemy rozstrzygniecie sadu. Stowarzyszenie czeka na rozstrzygniecie w zakresie pozostałych wniosków złożonych w KRS. Stowarzyszenie nie ma żadnej wiedzy czy pozostałe wnioski są już rozpatrzone pozytywnie czy negatywnie czy tez czekają na rozpatrzenie. Na prawomocność tych rozstrzygnięć przyjdzie pewnie jeszcze poczekać co najmniej kilka lub nawet więcej tygodni" - cytuje oświadczenie Onet.
Zamieszanie rozpoczęło się pod koniec roku, gdy z funkcji prezesa odejść musiał ks. Jacek Stryczek. Po kolejnych zmianach w zarządzie kilka dni temu w siedzibie "Wiosny" pojawili się nieznani mężczyźni, którzy mieli pomóc ks. Babiarzowi ponownie objąć władzę w stowarzyszeniu.
Źródło: Onet.pl
