Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwestra na kruszwickim Rynku nie będzie

Jarosław Hejenkowski
Zmiany w centrum Kruszwicy coraz większe, ale jedno się nie zmieniło – wspólnej imprezy nie będzie. Centrum miasta się zmienia i polepszenie warunków odczują mieszkańcy znajdujących się tam kamienic. Czeka ich jeszcze co najmniej rok robót.

Zmiany w centrum Kruszwicy coraz
większe, ale jedno się nie zmieniło – wspólnej imprezy nie
będzie. Centrum miasta się zmienia i polepszenie warunków odczują
mieszkańcy znajdujących się tam kamienic. Czeka ich jeszcze co
najmniej rok robót.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 200064" >

Na razie zmiany są raczej niewidoczne
dla kruszwiczan, bo następują pod ziemią. Roboty polegają bowiem
na budowie kanalizacji sanitarnej i deszczowej na Rynku oraz w
ulicach Rybackiej i Podgórnej. Część robót już zakończono i
pozostał po nich połatany asfalt.

Nasi Czytelnicy już dopytują się,
kiedy zostanie naprawiona nawierzchnia. Wiceburmistrz Mikołaj
Bogdanowicz odpowiada, że nieprędko.

- Nie ma możliwości szybkiej naprawy,
bo prace będą tam trwały pewnie do trzeciego kwartału przyszłego
roku – wyjaśnia.

<!** reklama>

Na razie została wykonana sieć
wodociągowa z przyłączami, a w przyszłym roku będzie budowana
deszczówka i kanalizacja. Równolegle władze będą planowały II
etap robót, już bardziej efektowny, bo widoczny na pierwszy rzut
oka. To będzie oczywiście modernizacja płyty Rynku oraz remont
sfatygowanych po robotach ulic. Dokumentacja ma być gotowa w marcu
przyszłego roku.

Wielu mieszkańców czeka zapewne na
nią z niecierpliwością, bowiem różne spojrzenia na wygląd Rynku
wywołały wielkie podziały w mieście. Dawno już nie było takiego
oddolnego oporu, jak po zaprezentowaniu wizualizacji centralnego
placu miasta.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 200064" >

W oczekiwaniu na koniec wielkich robót,
które jeszcze nie są przesądzone, bo na początku grudnia czeka
nas głosowanie radnych nad przyszłorocznych budżetem, mamy mało
przyjemną informację dla co bardziej rozrywkowych mieszkańców.
Nie będzie imprezy sylwestrowej na Rynku.

- Mamy dosyć nieciekawe doświadczenia,
bo kończyło się to przeważnie bójką. Zdarzyło się, że jakaś
dziewczyna dostała butelką w głowę. Chcielibyśmy tego uniknąć
– wyjaśnia Mikołaj Bogdanowicz, który wspomina także o „czasie
kryzysu”.

Możliwe jednak, że na Rynek w noc
kończącą rok wybiorą się sami mieszkańcy, którzy będą
chcieli wspólnie spędzić ten szczególny dzień. Wtedy,
oczywiście, nikt tego nie może im zabronić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!