Jak podaje "Fakt", we wtorek, 31 lipca, w Bydgoszczy dwóch kontrolerów biletów podczas kontroli w autobusie linii nr 71 w Bydgoszczy zostało zaatakowanych przez dwóch agresywnych napastników. Po wyciągnięciu identyfikatorów mieli usłyszeć: "Kanar, my cię upier...limy". Mężczyźni wysiedli na najbliższym przystanku, a kiedy autobus ruszył, rozległ się huk. Jego źródłem była tylna szyba pojazdu, która została roztrzaskana w wyniku strzałów z pistoletu. Strzały zostały oddane również w boczną szybę pojazdu (także uległa zniszczeniu). Żadna z osób nie odniosła obrażeń.
Jak wynika z naszych informacji, do zdarzenia doszło po godzinie 17 na przystanku przy ulicy Fredry w Bydgoszczy. Prawdopodobnie to kierowca powiadomił policję, która przyjechała na miejsce. Na razie nie wiadomo, czy sprawcy strzelali z broni z ostrą amunicją, czy z broni pneumatycznej. W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy dowiedzieliśmy się, że cały czas trwają ustalenia w tej sprawie. Przeprowadzono między innymi oględziny autobusu.
Jak nieoficjalnie udało się nam ustalić, mężczyźni mogli być pod wpływem alkoholu. Już przed wejściem kontrolerów mieli zachowywać się agresywnie.
Zobacz:
Budowa obwodnicy Bydgoszczy widziana z kosmosu. Tak S5 zmien...
FLESZ: Tour de Pologne 2018