Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa pożaru w skateparku trafi do prokuratury

MP
Spalony skateparkpożar w skateparku w Myślęcinku
Spalony skateparkpożar w skateparku w Myślęcinku Filip Kowalkowski
Firma, która budowała skatepark w Myślęcinku, wydała ekspertyzę. Już wiadomo, że na odbudowę obiektu potrzeba minimum 350 tysięcy złotych.

Do pożaru skateparku doszło w nocy z 15 na 16 lipca br. Ogień strawił wówczas połowę namiotu hali, rampy i tory do jazdy dla rolkarzy i deskorolkarzy.

PRZECZYTAJ:Płonął skatepark. Ktoś źle zgasił papierosa? [NOWE USTALENIA W SPRAWIE POŻARU W MYŚLĘCINKU]

Okazało się, że tej nocy przebywała tu grupa młodych ludzi. Prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia. LPKiW w Myślęcinku poprosił firmę Rubo-Konstrukcje z Gdyni, która zbudowała skatepark, o wydanie ekspertyzy, która miała na celu oszacowanie strat i ocenę, w jakim stopniu konstrukcja została naruszona.

Zobacz galerię: Spalony skatepark [ZDJĘCIA]

- Już wiemy, że na odbudowę potrzebne będzie minimum 350 tysięcy - mówi Sandra Tyczyno, rzeczniczka LPKiW. - Na razie trwa procedura ubezpieczeniowa. Po jej rozstrzygnięciu będziemy wiedzieli, czy kwota z odszkodowania wystarczy.

Policja przesłuchała już wszystkich 10 świadków zdarzenia. Teraz sprawą zajmie się prokuratura. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!