https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spółka Terminal Emilianowo zostanie postawiona w stan likwidacji? Brakuje pieniędzy

Wojciech Mąka
Jaka jest przyszłość terminala przeładunkowego w Emilianowie?
Jaka jest przyszłość terminala przeładunkowego w Emilianowie? Dariusz Bloch
Czy spółka budująca terminal przeładunkowy w podbydgoskim Emilianowie powinna zostać postawiona w stan likwidacji? Podczas spotkań i rozmów wszyscy podkreślają, że terminal jest koniecznością, ale... nikt nie chce dać pieniędzy.

27 czerwca odbyło się zgromadzenie wspólników w sprawie przyszłości spółki Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo. Tyle że posiedzenie nie przyniosło rozstrzygnięcia W przypadku braku tej uchwały zarząd powinien teoretycznie rozpocząć proces likwidacyjny spółki. Chodzi brak pieniędzy. W dodatku zarząd spółki z posiedzenia został wyproszony.

- To bardziej przypominało zebranie towarzyskie - stwierdza Piotr Król, bydgoski poseł PiS i członek sejmowej Komisji Infrastruktury.

Uchwała o dalszym działaniu spółki

Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa ma 88 procent udziałów spółce, pozostali to w śladowych ilościach PKP i Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny. Podczas niedawnego posiedzenia zespołu parlamentarnego prezes spółki Paweł Bukowski poinformował, że był wniosek, aby zebranie przesunąć na inny termin, ale na to spółka Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo się nie zgodziła.

Z kolei podczas posiedzenia sejmowego Zespołu Parlamentarnego Ziemi Bydgoskiej poprzez aklamację przyjęto stanowisko z apelem do wszystkich udziałowców o podjęcie uchwały o dalszym działaniu spółki.

Dwa problemy terminala

Jan Szopiński, zastępca Dyrektora Generalnego KOWR uważa, że problemem terminala w Emilianowie jest przede wszystkim to, że PKP do tej pory nie przekazały spółce gruntów. - Bez tego nie można się ubiegać o unijne dofinansowane - stwierdza. - Po drugie - to brak środków finansowych na inwestycję, bo spółka ich nie ma.

Spotkanie na temat terminala odbyło się także w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele wszystkich zaangażowanych stron, m.in.: wiceprezes PKP, Jan Szopiński i wicemarszałek województwa Zbigniew Ostrowski.

Wojewoda podczas spotkania zasugerował dokapitalizowanie spółki przez właścicieli, aby mogła ona prowadzić dalsze działania. Wszyscy właściciele wyrazili wolę współpracy. Bydgoski Park Przemysłowo – Technologiczny zadeklarował możliwość dokapitalizowania spółki stosownie do posiadanych udziałów. Obecnie spółka Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo przygotowuje się do możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych. Wojewoda wskazał, że aby mogła starać się o finansowanie, a projekt był realny, w jednym podmiocie gospodarczym powinna znajdować się własność nieruchomości oraz dokumentacja. W tym zakresie nie podejmowano żadnych działań od września 2022 r. do końca 2023 r. Może mieć to krytyczny wpływ na brak możliwości aplikowania o wsparcie zewnętrzne. W budżecie państwa na 2024 r., z którego finansowany jest KOWR nie zaplanowano żadnych środków na dalsze finansowanie spółki.

W dniu 6 czerwca 2024r. wojewoda skierował pismo do właścicieli spółki KOWR, BPPT oraz PKP S.A. z prośbą o podjęcie działań zapewniających dalszą możliwość realizacji projektu.

Wcześniej wojewoda spotykał się trzykrotnie z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesławem Siekierskim oraz z Ministrem Infrastruktury Dariuszem Klimczakiem, a także z Piotrem Malepszakiem, podsekretarzaem stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

Wszyscy potwierdzili zasadność projektu.

Nie ma mowy o likwidacji

- Nie wyobrażam sobie, żeby spółkę zlikwidować - mówi poseł Król. - Ten terminal jest konieczny, bo porty w Trójmieście zaraz zapchają się ruchem drogowym. Na dalsze działanie spółki potrzeba kilkuset tysięcy złotych, które można pozyskać w formie akcji. Jeżeli ten terminal zacznie funkcjonować, już na początku będzie generował zyski, a akcje można odkupić. Osobiście deklaruję - jeżeli tak się stanie - że zaangażuję się w proces poszukiwania inwestorów.

Region kujawsko -pomorski jest przedostatnim w Polsce, który nie ma takiego kolejowego terminala przeładunkowego.
Mirosław Pankowski ze Stowarzyszenia Nowy Świetlisty Szlak, mówi: - Lokalizacja terminala w Emilianowie jest najlepsza w województwie. Mamy doprowadzić do sytuacji, że będziemy u nas będziemy tylko spoglądali na pociągi towarowe? Oczywiste jest, że lepiej na pociąg załadować 40 TIR-ów niż puszczać je do portów na północy drogami. Jest to o tyle istotne, że w zasadzie infrastruktura w Emilianowie, torowiska, bocznice, jest do tego przystosowana. Brak jedynie terenu do składowania kontenerów.

Terminal ma decyzje środowiskową, co stanowi otwartą furtkę do inwestycji. Ma ona kosztować w sumie ok. 120 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski