Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że nie wszystkie resztki roślinne uznaje się za tzw. odpady zielone. Są nimi trawa, liście i drobno pocięte gałęzie, nie są np. jabłka i inne owoce, resztki warzyw. Po publikacji Czytelnicy zgłosili do nas kolejne pytania dotyczące segregacji odpadów.
Bydgoszcz - segregacja śmieci. Czytelnicy mówią
- Mieszkam na Szwederowie i nie dostaję żadnych brązowych worków na zielone odpady - twierdzi bydgoszczanin. - Co mam zrobić, żeby i u nas wywożono takie odpady? Czy powinien podpisać dodatkową umowę z firmą, która wywozi śmieci?
Czytelniczka dopytywała o brązowe worki.
- Nie dostaję worków, kupuje je w marketach. Ostatnio słyszałam, że miasto odchodzi od zbierania brązowych worków - mówi nasza rozmówczyni. - W zamian mają być pojemniki. Nie mnie to dotyczy lecz mojego taty, który mieszka na Bielawach.
Bydgoszcz - segregacja śmieci. Monitoring Pro Natury
W pierwszym przypadku pytanie dotyczyło spółki Pro Natura, która wywozi nieczystości m.in. z rejonu Szwederowa.
- Jesteśmy zobowiązani do wywożenia odpadów zielonych i to robimy - zapewnia Piotr Kurek, ze spółki Pro Natura. - Monitorujemy jeżdżące śmieciarki. Przypadki, że odpady nie zostaną zabrane zdarzają się niezwykle rzadko.
Bielawy, to rejon firmy konkurencyjnej dla Pro Natury.
Bydgoszcz - segregacja śmieci. Przywożą pojemniki
- Pojemnik na odpady zielone mieszkańcy otrzymują w ramach opłaty. Nie trzeba dopłacać, wystarczy tylko zamówić a my dostarczymy pojemnik w ciągu kilku dni - wyjaśnia Bożena Pawlak, rzecznik spółki Remondis. - W zasadzie brązowych worków już nie powinniśmy odbierać, termin upłynął w czerwcu. Ale nadal zabieramy je, bo nie wszyscy wiedzą, że nastąpiła zmiana.
W Urzędzie Miasta Bydgoszczy dowiedzieliśmy się, że na terenie całego miasta...
- Osoba, która życzy sobie, aby z jej posesji odbierane były odpady zielone, musi jednorazowo zgłosić ten fakt firmie wywozowej. Wówczas firma ta wyposaży nieruchomości w pojemnik brązowy o pojemności 240 litrów do zbierania odpadów zielonych i regularnie będzie odbierać je z danej lokalizacji - wyjaśnia Adam Musiała, dyrektor Biura Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi UMB. - Jeżeli odpadów jest więcej i nie mieszczą się w pojemniku, to właściciel nieruchomości może składować odpady zielone w workach. Każdą ilość firma wywozowa musi odebrać bez dodatkowych opłat. W przypadku nieruchomości wielorodzinnych zapotrzebowanie na odbiór odpadów zielonych powinien zgłosić administrator/zarządca budynku.
W podbydgoskich gminach obowiązują różne zasady.
W niektórych gminach wywożeniem nieczystości zajmują się specjalistyczne firmy w innych nie.
Bydgoszcz - segregacja śmieci. Punkty odbioru
W gminie Białe Błota odpady zielone są odbierane ale urząd ograniczył liczbę darmowych worków, które otrzymują mieszkańcy. Niektórzy mają duże trawniki i wystawiają jednocześnie kilkadziesiąt worków i inni po kilka w miesiącu. Dlatego taką właśnie decyzje podjął gminny samorząd.
W Sicienku, jak nam powiedział wójt Jan Wach, mieszkańcy sami przywożą do wyznaczonych punktów odpady zielone.
- W gminie najwięcej jest nieruchomości jednorodzinnych o powierzchni od 800 do 2000 metrów kwadratowych - twierdzi Jan Wach. - Większość z nich zadeklarowała, że sama zagospodaruje te odpady.
Gmina Nowa Wieś Wielka rozwiązała problem podobnie.
- Odpady zielone przyjmowane są w Brzozie i w Nowej Wsi Wielkiej w każdą sobotę od godziny 8 do 16 - tłumaczy wójt Wojciech Oskwarek. - Są to punkty zbiórki selektywnej, do których mieszkańcy mogą przywozić także inne odpadu, na przykład gruz.
Bydgoszcz - segregacja śmieci. Odpadów coraz więcej
Przypomnijmy, że mieszkańcy Bydgoszczy - o czym informował nas Adam Musiała, z powiedzeniem przyjęli nowe zasady gospodarowania czego mierzalnym wynikiem są ilości przekazywanych odpadów: w roku 2013 było zaledwie kilka tysięcy ton, w 2015 roku - 12 tys ton, a w tym roku ilość odpadów zielonych może przekroczyć nawet 15 tys ton.
