https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

S10 z Bydgoszczy do Torunia skreślona?

Wojciech Mąka
Dariusz Bloch
Szef bydgoskiego oddziału GDDKiA nie opowie radnym o S-10; co gorsza już teraz uważa część prac projektowych za... „kwestię otwartą”.

Jarosław Gołębiewski, od niedawna szef bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, nie ma zamiaru pojawić się podczas jutrzejszej sesji Rady Miasta. Miał przedstawić postęp prac przy bydgosko-toruńskim odcinku trasy S-10. W piśmie do prezydium rady przekazał, że ma inne spotkania, a przygotowanie m.in. Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego na S-10 „nadal pozostaje kwestią otwartą”.

Opozycja już od dawna grzmi, że budowa S-10 jest zagrożona, bo rząd szuka pieniędzy na inne inwestycje.
- Szkoda, że dyrektor nie znalazł dla nas czasu; programy sesji znane są od stycznia... - komentuje Jan Szopiński, wiceszef RM.
- Już rozmawiałem z dyrektorem; w maju pojawi się na sesji z kompletem informacji - zapowiada Piotr Król, bydgoski poseł PiS.

Przeczytaj też: S10 z Bydgoszczy do Piły znikła z listy, bo... urzędnik w Toruniu zrobił błąd

Sam zapewnia, jako członek sejmowej komisji infrastruktury, że prace toczą się zgodnie z harmonogramem. - Przygotowanie STEŚ trwa około roku, więc studium będzie gotowe w połowie 2018 roku - mówi poseł. - Inwestycja jest w „Programie Budowy Dróg i Autostrad”, na tym etapie prac nie ma żadnych powodów do wątpliwości czy obaw...

Budowa bydgosko-toruńskiego odcinka trasy ekspresowej
 S-10 znalazła się w rządowym „Programie Budowy Dróg i Autostrad” jeszcze za czasów ekipy PO-PSL. Mimo że nikt tej inwestycji po zmianie władzy nie skreślił, zaczęto mówić o takim zagrożeniu coraz głośniej. Opozycja alarmowała, że rząd PiS zaczyna majstrować przy kasie na inwestycje drogowe, uważając, że zostały niedoszacowane.

Skreślony na początku

- Ministerstwo Infrastruktury tnie plan budowy dróg ekspresowych. Nie ma na to pieniędzy - twierdził Michał Stasiński, obecnie bydgoski poseł PO. - Z dużą dozą prawdopodobieństwa ofiarą braku środków padnie S-10 pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem, czyli wygodne połączenie z A1 dla wszystkich zmierzających na południe i wschód w kierunku Warszawy.

- Już pierwszego dnia rządów PiS skreślono nasz odcinek trasy - uważa Paweł Olszewski, w poprzednim rządzie wiceminister infrastruktury.
To na jego interpelację, wątpliwości co do losów S-10 - być może niechcąco - zasiał także Jerzy Szmit, obecny wiceszef resortu. Odpowiadając Pawłowi Olszewskiemu, przyznał, że resort chce... program w największym zakresie zmienić.

Zobacz pogodę na wtorek, 25 kwietnia

Czytamy o powodach decyzji: „Konieczność wprowadzenia tych zmian wynika przede wszystkim z braku pokrycia finansowego na wszystkie ujęte w nim tytuły inwestycyjne. Na realizację programu Rada Ministrów, przyjmując odpowiednią uchwałę 8 września 2015 r., przeznaczyła 107 mld zł. Środki te są dalece niewystarczające na wywiązanie się ze wszystkich przyjętych zobowiązań zapisanych w programie”.

Ma inne spotkania

Zdaniem ministerstwa, potrzeba 200 mld zł. Na razie powołano więc komitet sterujący oraz pięć grup roboczych. Prace zakończono, wnioski są analizowane. I tyle wiemy.

Czegoś więcej chcieli się dowiedzieć bydgoscy radni, którzy tradycyjnie oczekiwali wizyty - już jutro - nowego szefa bydgoskiego oddziału GDDKiA, Jarosława Gołębiewskiego. Ten jednak nie przyjdzie, zasłonił się innymi spotkaniami...
- Dobrze, że w przypadku budowy naszego odcinka S-5 zdążyliśmy jeszcze podpisać wszystkie umowy - mówi Paweł Olszewski. - Tutaj rząd PiS już niczemu nie może przeszkodzić...

Polub nas na Facebooku

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
TorTor
To was boli, że bez Torunia i reszty województwa nie mogliście i dalej nie możecie utworzyć swojego województwa. Kto nas prosił o wspólne województwo w 1998 roku, ze strachu przed włączeniem w granice wielkopolski jako powiatowe miasto? Byliście i jesteście nieudacznikami,. którzy bez żerowania na całym regionie niczego utrzymać u siebie nie potraficie, tylko zabierać, zawłaszczać i doić, jak to było w latach 1950-75. Sami się odłączcie, przecież od dawna o tym mówicie i że ze wschodnią częścią województwa nic was nie łączy. To co wy jeszcze tutaj robicie?
X
Xxx
Bydgoszcz komusze miasto wies z tramwajami nigdy nie dbalo o rozwój tylo o kieszen a teraz dutki uciekaja to wina pisuaru - ciekawe kto tereny pod drogi w bydgoszczu posprzedawal?
r
rumiem z to-runiem
w sąsiedztwie małego ,pazernego,zakompleksionego miasteczka grodu krzyżaków Hermannów?Autorada A1 mogła przebiegać między Grodem Kazimierza Wielkiego-Bydgoszczą a ToRUŃkem ale to miasteczko jak zawsze rzuciło Bydgoszczy kłody pod nogi i nawet kosztem budowy dodatkowego mostu przez Wisłę, postawiło na swoim.Czy, politycy różnych opcji z Bydgoszczy nie mają siły przebicia w Warszawie, tylu tupetu co toruńscy?Z kimkolwiek się rozmawia w Bydgoszczy prawie każdy twierdzi ,że NIE znosi P. Całbeckiego M. Zaleskiego,A. Tretyna ,T. Lenza, A. Sobeckiej i innych pasożytów toruńskich.
P
Piotr z Bydgoszczy
Dopóki Toruń będzie nas ( Bydgoszcz) dymał a my się będziemy dawać to miasto dwa razy większe będzie bez szans na rozwój. Stolicą województwa jest zawsze największe miasto a nie jakieś misteczko z jednym kodem pocztowym . 87-100 boli Was ? . A jak się nie podoba to się odłączcie i zepnijcie np z Białymstokiem lub z innym misatem na wschodzie - tam bedziecie mogli stawiać kolejne bydynki na cześć Radia Maryja
k
krzyzak13
bydloszcz osada czerwonych od 1945r, TORUN stolica Pomorza , i HAUPSTADT WESTPREUSEN , przed 2 wojna .
I
Iks
Bydgoszcz to dupol chyba.
p
pol
No ale przy ulicach (głównie wylotowych) różnej maści bydgoszczanki JUŻ stoją :D
k
koleś
Czy niejaki Olszewski, to jest ten "Jednoręki", co ma dwie ręce ???? POdobno w 2012 r. dał sobie jedną odrąbać i mu odrosła ??? CUDDDDDDDDDD..............
z
znawca
Olszewskj pieprzy !! S 5 ma 2/7 ZRIDOW czyli ulamek w okresie /uwazajcie dziewczyny/
k
kogut Pana Twardowskiego
Jako żywo, wstawili bajer S-10 aby POzostać nadal przy władzy, a z realizacją, gdyby ich nie POgoniono, byłoby jak z obroną Zachemu przez tow. PZPR pulchniutką Grażynę Ciemniak.
k
kkk
Rozumiem to tak. Obecna opozycja, będąc jeszcze u władzy, rzutem na taśmę uchwaliła budowę dróg, nie zapewniając odpowiednich środków do realizacji uchwalonych inwestycji. Teraz grzmi, że rząd nie chce realizować tak dobrych, ambitnych planów, chociaż już przyjmując plan tych inwestycji wiedziała, że nie ma na to kasy. Oj, chyba brzydko bawi się ta opozycja.
T
TW zenek
IPN otworzyło teczki ze swoich zbiorów specjalnie zastrzeżonych przez towarzyszy z PZPR, a tam istne mrowisko absolwentów bydgoskiej WSI z uszami maczanymi latexem. Wystarczył tylko 1 dzień wczorajszy i to pierwszy, na wgląd do elektronicznego rejestru z p-ktami karnymi udostępniony piratom drogowym, aby Bardzo Dobra Zmiana się zorientowała, że te une kapusie zamiast odbywać piesze spacery po dziedzińcu na Wałach Jagielońskich 2, wciska swoimi spasionymi za 30 Ag ciężkimi kopytami gaz do dechy.
k
kierowca
PO gnoiła Bydgoszcz !! PIS nie lepszy !! Całe zło to duopol z Toruniem ! Małe Miasteczko ma takie przebicie ze jest w Stanie zdegradować Bydgoszcz . Tylko wyjście na ulicę obroni Bydgoszcz i może doprowadzić do likwidacji Duopolu !!! O ile wiem to Toruniowi bliżej do Gdańska niż do Bydgoszczy.
d
deer
Nie chcą Uniwersytetu medycznego, nie chcą S10 i nie chcą Sądu Apelacyjnego. Smutne że zaborca lepiej rozumiał to miasto.
s
szanowna niemiecka gazeto
piszecie "opozycja grzmi"??? A kto w Bydgoszczy jest opozycją????
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski