Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski kilka dni temu wysłał list do ministra spraw wewnętrznych i administracji, Mariusza Błaszczaka. Apeluje w nim o wydanie rozporządzenia, umożliwiającego złożenie do Rady Ministrów wniosku o powołanie związku metropolitalnego. Ani na ten list, ani na wcześniejsze apele na razie żadnej oficjalnej odpowiedzi się nie doczekał.
Pierwsze i jak dotąd jedyne stanowisko rządu w tej sprawie przedstawił podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu podsekretarz stanu w MSWiA, Sebastian Chwałek. Pytany przez posła z Katowic, na jakim etapie są prace nad rozporządzeniami wykonawczymi poinformował, że trzeba jeszcze opracować jedno - delimitacyjne. Ma ono dokładnie określać obszary wchodzące w skład metropolii. Przyznał przy tym, że kwietniowy termin nie wydaje się realny.
- Rząd ewidentnie gra na czas. Opracowanie demilitacyjne jest już gotowe, nie wiem, po co przygotowywać nowy dokument. Przecież nic się nie zmieniło. Bydgoszcz wraz z 19 gminami, które wyraziły chęć współtworzenia metropolii, spełnia wszystkie kryteria wynikające z ustawy. Wiadomo, że związki metropolitalne mają otrzymać dodatkowe środki z budżetu państwa. Realizacja wyborczych zobowiązań PiS będzie sporo kosztować, dlatego rząd chce odsunąć na kilka lat decyzję w sprawie metropolii - mówi Łukasz Krupa, pełnomocnik prezydenta Bydgoszczy ds. utworzenia metropolii.
Wczoraj natomiast poseł PiS Łukasz Schreiber przekonywał, by Inowrocław przyłączył się do metropolii bydgoskiej. - To szansa dla naszego regionu na sięgnięcie po unijne pieniądze. Obserwujemy izolacyjną politykę władz Inowrocławia, a przecież gdyby Inowrocław był w metropolii, to da temu miastu szansę na rozwój. Jeśli nie będzie porozumienia w tej sprawie, to grozi nam rozpad województwa.
Poseł Schreiber zwracał też uwagę na to, że nie należy budować metropolii na antagonizmach toruńsko-bydgoskich, ale na zdrowej rywalizacji obydwu miast i współpracy. - Trzeba pogodzić się z tym, że Bydgoszczy będzie ośrodkiem wiodącym, jako największe miasto regionu i że będzie to z korzyścią dla nas wszystkich.
