Dziś mamy czasy zupełnie inne i okazuje się, że takie zachowanie wcale nie było patologią, wymuszoną przez ówczesne władze, ale tkwi ono immanentnie w naturze człowieka.
Bo jak inaczej można określić zasłonę tajemnicy, jaką odpowiednie czynniki (czytaj biura prasowe rządu i Urzędu Miasta Bydgoszczy) usiłują wciąż utrzymać nad zapowiadaną na przyszły tydzień wizytą Rady Ministrów w naszym mieście? Przecież szczegóły takiej akcji wymagają ogromnego logistycznego przygotowania i wielu szczególnych starań. Program znany musi być i modyfikowany odpowiednio wcześniej. Rozumiem, że szczegółów nikt nie będzie ujawniał, ale chociaż zarysy planu wizyty, skoro i tak przeciek już miał miejsce, chyba nie są aż tak wielką tajemnicą? Czyżby chodziło o uchronienie się przed ewentualną reakcją ze strony głównego wyborczego rywala, PiS-u?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce