https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rząd odmraża - ryzykujesz ty! O bezpieczeństwie w żłobkach czy na basenach

Jarosław Reszka
Bezpieczny dystans w publicznym basenie? Kto chce, nie wierzy...
Bezpieczny dystans w publicznym basenie? Kto chce, nie wierzy... Dariusz Bloch, archiwum
Na cztery dni przed wejściem w życie przepisów pozwalających na kolejny etap odmrożenia życia społecznego po okresie pandemicznej hibernacji próbowaliśmy się dowiedzieć czegoś konkretnego o zasadach, na jakich od soboty będzie można korzystać z bydgoskich basenów. Bezskutecznie.

Pracownicy basenów nabrali wody w usta. Niewiele do powiedzenia miała też rzeczniczka prezydenta miasta. Podejrzewam, że 6 czerwca żadna pływalnia będąca w gestii miasta nie otworzy drzwi.

Czy będzie to „obstrukcja opozycji totalnej” - że użyję popularnego określenia ludzi obozu władzy? Absolutnie nie zgodziłbym się z taką tezą. Kolejne fazy łagodzenia obostrzeń łatwiej jest ogłosić do mikrofonu na konferencji prasowej w stolicy, trudniej wcielić w życie w konkretnej miejscowości. Nie inaczej było z powrotem dzieci do żłobków i przedszkoli. Rząd umożliwił, a samorząd musiał stanąć na głowie, by w Bydgoszczy czy innej miejscowości mogło się to odbyć bez dużego ryzyka. A i tak wszystkiego przewidzieć się nie da. Pokazuje to konieczność zamknięcia bydgoskiego żłobka „Słoneczko” po odkryciu koronawirusa u jednej z opiekunek.

Nie inaczej będzie z basenami czy siłowniami. Rozsądny człowiek sam musi podjąć decyzję, czy warto ryzykować. A może lepiej poczekać, aż słońce ogrzeje wodę w jeziorach?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski