- Rozruch, czyli testowanie, polega na cyklicznym uruchamianiu i wyłączaniu poszczególnych urządzeń produkcyjnych - obu turbin gazowych z kotłami odzysknicowymi oraz kotłami szczytowo-rezerwowymi z wykorzystaniem paliwa. Podczas rozruchu urządzeń sprawdzone zostanie funkcjonowanie wszystkich instalacji i systemów technologicznych - informuje Julita Karpińska, rzecznik EDF Toruń i dodaje, że pełny proces rozruchowy potrwa kilka miesięcy.
Tymi pracami zajmuje się grupa głównych kontraktorów projektu - dostawców urządzeń i realizatorów instalacji - General Electric, VKK Standardkessel i Babcock Borsig Steinmüller GmbH – Bilfinger.
– Podczas rozruchu z nowych kogeneracyjnych instalacji wytwórczych po raz pierwszy wyprodukowane zostaną ciepło i energia elektryczna. Kogeneracyjna produkcja ciepła i energii elektrycznej z nowej elektrociepłowni zwiększy efektywność energetyczną systemu ciepłowniczego w Toruniu, a także będzie stabilizować system elektroenergetyczny, co wzmocni bezpieczeństwo energetyczne regionu – podsumował Robert Kowalski, prezes zarządu EDF Toruń.
**
Czytaj też: Nowatorska operacja w szpitalu na Bielanach [ZDJĘCIA]**
Przedstawiciele EDF Toruń podtrzymują, że rozpoczęcie złożonego procesu uruchamiania nowego obiektu planowane jest w pierwszej połowie 2017 roku. Wiadomo już, że gaz do elektrociepłowni dostarczy - na mocy umowy zawartej w czerwcu - PGNiG. Gaz popłynie nowym gazociągiem o długości 10 kilometrów.
Warto wiedzieć, że zasadniczymi elementami, które składają się na wartą 550 mln zł elektrociepłownię, są dwa turbozespoły z turbiną i generatorem, a także z urządzeniami pomocniczymi. Do tego doliczyć trzeba sześć kotłów oraz mierzący 45 metrów wysokości akumulator ciepła. Mieści się w nim w sumie 12 tys. ton wody.
Zobacz także
To był tragiczny finał urodzin
Do czego służy taki akumulator? To jedno z rozwiązań, które obniżą koszty wytwarzanego w Toruniu ciepła. Dzięki niemu EDF będzie mógł uruchomić bloki gazowe w okresie, w którym koszt energii elektrycznej będzie najwyższy. Pozwoli to zmniejszyć koszt wytwarzanego w tym procesie ciepła.
Na tym nie koniec. Produkując jednocześnie i prąd, i ciepło, EDF dostanie dopłatę w postaci tzw. żółtych certyfikatów. Na obniżenie kosztów produkcji wpłynie zmniejszenie emisji dwutlenku węgla przez EDF. Tymczasem cena emisji tego związku chemicznego będzie stale wzrastać. Trzeba też dodać, że w przyszłości wzrost cen ciepła w Toruniu nie będzie wyższy niż dopuszczalny wskaźnik wzrostu wytworzenia dla instalacji kogeneracji gazowo-olejowych w Polsce.
Szerzej na ten temat: Będą podwyżki cen ciepła?
