Problem zauważył rzecznik praw obywatelskich, który zwrócił się do ministra zdrowia, aby zajął się sprawą, bo, jak podkreślił, odpowiednia dieta to także forma leczenia.
PRZECZYTAJ:Bydgoszcz: Nakarmić staruszka za 7 złotych dziennie
Szpitale uniwersyteckie w Bydgoszczy mają swoje własne kuchnie, co niewątpliwie jest korzystne, bo posiłki są przygotowywane na miejscu, co ma szczególnie znaczenie dla osób ze specjalnymi wymaganiami żywieniowymi.
Imponująco wyglądają też liczby pacjentów zadowolonych z jedzenia. Jak wynika bowiem z ankiet, przeprowadzanych w lecznicach, około 80 procent osób, ma o posiłkach dobrą opinię.