„Sytuacja na terenie elektrowni jest bardzo napięta i każdego dnia staje się trudniejsza. Rosjanie umieszczają tam sprzęt wojskowy, w tym wyrzutnie rakietowe, z których już były ostrzelane tereny po drugiej stronie Dniepru, Nikopol” – powiedział Petro Kotin w piątek wieczorem.
Szef Enerhoatomu, spółki, która zarządza ukraińskimi elektrowniami atomowymi, powiedział, że na terenie obiektu przebywa do 500 rosyjskich żołnierzy, a także ciężki sprzęt i amunicja.
Na początku lipca ukraiński portal Sprotyw informował, że kontrolujący elektrownię w Enerhodarze Rosjanie sprowadzają tam własny personel z Rosenergoatomu. Według informacji wywiadowczych Zaporoska Elektrownia Atomowa do końca września ma zostać przez Rosjan odłączona od ukraińskiej sieci energetycznej.
Zaporoska Elektrownia Atomowa to największa tego typu instalacja w Europie
Zaporoska Elektrownia Atomowa i przylegające do niej miasto Enerhodar, są pod rosyjską okupacją od początku marca.
W ostatnich dniach władze Ukrainy kilkukrotnie informowały o ostrzale Nikopola w obwodzie dniepropietrowskim. Również w sobotę rano doszło do ostrzału, w którym ucierpiały dzielnice mieszkalne i cywile. Władze podały, że prawdopodobnie dwie osoby znajdują się pod gruzami. Jedna osoba została ranna.
mac
Źródło:
