https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rosjanie nie chcą jechać na zaanektowany Krym. Tocząca się na Ukrainie wojna odstrasza rosyjskich turystów

Piotr Kobyliński
W okresie letnim tylko od 30 do 40 procent hoteli i pensjonatów na zaanektowanym Krymie może liczyć na gości
W okresie letnim tylko od 30 do 40 procent hoteli i pensjonatów na zaanektowanym Krymie może liczyć na gości fot: twitter.com/TurportalCity
Rosjanie nie chcą jechać na zaanektowany Krym. W okresie letnim tylko od 30 do 40 procent hoteli i pensjonatów może liczyć na gości. Rosja anektując w 2014 roku ukraiński Krym liczyła na stworzenie raju dla turystów. Jednak w ciągu ośmiu lat na półwysep gównie zwożono sprzęt wojskowy i prześladowano mniejszość tatarską, której przedstawiciele nie zaakceptowali rosyjskiej okupacji.

Dziennik „Kommiersant” poinformował, że obywateli Federacji Rosyjskiej odstrasza tocząca się w pobliżu półwyspu wojna. Po wkroczeniu rosyjskiej armii na Ukrainę, większość krajów zamknęła swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów i zablokowała możliwość płacenia kartami rosyjskich banków. Kremlowscy propagandyści zapewniali, że Rosjanie będą mogli pojechać na urlop na zaanektowany Krym.

Tymczasem tocząca się na Ukrainie wojna oraz zamknięte w związku z działaniami zbrojnymi lotnisko w Symferopolu odstraszają rosyjskich turystów. Na półwysep można dostać się przez most pociągiem i samochodem, ale jak przypominają niezależni komentatorzy, w związku z rosyjską agresją na Ukrainę nad przeprawą wisi groźba zniszczenia.

Źródło: Polskie Radio 24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski