Zdaniem Antona Gorełkina, zastępcy przewodniczącego parlamentarnej komisji ds. polityki informacyjnej, Google demonstracyjnie okazywało brak szacunku dla rosyjskiego prawa.
"Nie jest trudno przewidzieć, czym taki stosunek może skutkować: Google ryzykuje stratę całego rynku rosyjskiego" – napisał na Telegramie.
Problemy Google w Rosji
W połowie czerwca zarejestrowana w Rosji spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Google ogłosiła bankructwo.
Na decyzję wpłynęło kilka czynników. W grudniu 2021 sąd nałożył na rosyjską filię Google'a karę obrotową rzędu 130 mln dolarów za niezastosowanie się do decyzji rosyjskiego państwowego regulatora mediów Roskomnadzoru, który nakazał firmie usunięcie niektórych treści.
W maju komornicy sądowi wszczęli sprawę dotyczącą egzekucji kary. W 2022 roku sąd dwukrotnie konfiskował majątek rosyjskiej filii Google'a (łącznie 9 mln dolarów) na poczet zabezpieczenia środków w sprawach z powództwa należących do państwa kanałów telewizyjnych NTW i TNT.
W maju 2022 zajęto konto spółki, co spowodowało, jak ogłosiła firma „niemożliwość funkcjonowania naszego rosyjskiego biura, w tym utrzymanie zatrudnienia i wypłacanie wynagrodzeń, wypłatę dostawcom i podwykonawcom, wykonywanie innych zobowiązań finansowych”.
Blokady stron internetowych w Rosji
W czwartek 14 lipca prokuratura generalna Rosji zablokowała 23 strony, w tym portal Polskiej Agencji Prasowej. To pierwsza blokada agencji informacyjnej z państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Od początku inwazji na Ukrainę zablokowano już ponad 5 tys. stron internetowych.
dś
Źródło:
