https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ratunek za państwa, czyli nasze - Polski Fundusz Rozwoju wpompowuje w Pesę 300 milionów

Jarosław Reszka
Podpisanie umowy pomiędzy Pesą i Polskim Funduszem Rozwoju - nowym właścicielem bydgoskiej firmy
Podpisanie umowy pomiędzy Pesą i Polskim Funduszem Rozwoju - nowym właścicielem bydgoskiej firmy Dariusz Bloch
Gdy byłem młokosem, uczono mnie, że kolektywna własność jest lepsza niż prywatna. Kiedy dorosłem, wbito mi w głowę, że jest dokładnie odwrotnie. Co mam myśleć teraz, gdy dowiaduję się, że ostatnią deską ratunku dla przemysłowej dumy Bydgoszczy jest jej przejęcie przez państwowy Polski Fundusz Rozwoju?

Pozostaje mi tylko wierzyć, że pod nadzorem państwowych speców od biznesu Pesa nie pożyje tylko trochę dłużej, a koszt jej plajty nie zostanie powiększony o te 300 mln zł państwowych, czyli naszych pieniędzy, które właśnie są w Pesę wpompowywane.

Ale czarne myśli na bok. Na razie można się tylko cieszyć, że zakład nie upada, ludzie nie tracą pracy (w tym pracownicy licznych firm kooperujących z Pesą), a kontrakt z niemieckimi kolejami może się zakończyć sukcesem i powrotem bydgoskiej firmy do europejskiego czuba producentów taboru kolejowego. A jest to tak wymagający rynek, że rzeczywiście trudno się na nim utrzymać bez poparcia ze strony państwa.

Nie jestem tylko pewien, czy to wsparcie powinno polegać na przejęciu.

Pielęgniarki i położne z Bydgoszczy czują się oszukane - wywiad z Katarzyną Florek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
omega
Nie bądźmy naiwni gospodarczo. Tacy Niemcy, Francuzi czy Amerykanie sekundy by się nie zastanawiali, czy wspomóc taką firmę, tam państwo dba o przemysł. To u nas są zawsze wieczne dywagacje. Czas, żeby i u nas korzystać z tych sprawdzających się tam wzorców.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski