https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ratowanie pogiętych torów. Remont linii tramwajowej do Fordonu. Kiedy będą utrudnienia?

Wojciech Mąka
Dariusz Bloch
Zgodnie z naszymi informacjami remont torowiska tramwaju Fordon potrwa trzy weekendy - ostatnia część robót nastąpi w połowie... września. Trzeba się przygotować na niemałe utrudnienia, będzie komunikacja zastępcza.

Długo zapowiadane prace przy tzw. regulacji torowiska tramwaju do Fordonu niebawem się zaczną. Wyznaczone już i raczej ostateczne daty prac to aż trzy weekendy: 25-26 sierpnia, 2-3 września i 9-10 tego samego miesiąca.

Remont linii tramwajowej do Fordonu

To kłopoty dla pasażerów - mimo że to weekendy. Wiadomo już, że linie tramwajowe nr 3, 5, 7, 10 jadące od strony centrum miasta zostaną skierowane do pętli tramwajowej przy ulicy Wyścigowej. Wprowadzona zostanie autobusowa komunikacja zastępcza na odcinku od pętli Wyścigowa przez wiadukt tramwajowy do pętli Niepodległości - Za T7, Za T10, do pętli Łoskoń - Za T3, Za T5.

Odjazdy autobusów zastępczych dostosowane będą do rozkładów tramwajowych na węźle Wyścigowa.

Tyle informacji organizacyjnych, problem polega jednak na tym, jak to się stało, że już po półtora roku od oddania linii do użytku - co nastąpiło w styczniu 2016 roku - konieczne są jakiekolwiek prace naprawcze.

Zobacz również:

Piknik wojskowy z okazji Święta Wojska Polskiego okazał się frekwencyjnym hitem. Do Myślęcinka zjechało się bardzo dużo bydgoszczan.

Wojskowo i wesoło w Myślęcinku [DUŻO ZDJĘĆ]

Pierwsza porażka

Najbardziej newralgiczna część to ta wzdłuż ulic Lewińskiego - Akademickiej - Andersa. Konkretnie natomiast chodzi o te fragmenty torowiska, które biegną szerokimi łukami - od skrzyżowania Akademicka-Rejewskiego do Dworca Wschód oraz od ulicy Kleeberga do ronda Misji Pokojowych ONZ.

Pierwsza porażka nowej linii nastąpiła w czerwcu ubiegłego roku - potem w maju. Okazało się, że szyny zwyczajnie się powyginały tak, że tramwaje nie mogły normalnie jeździć. Pierwsze tłumaczenia spółki Tramwaj Fordon były takie, że winna wszystkiemu jest... wysoka temperatura.

>> Najnowsze i najciekawsze informacje z Bydgoszczy i regionu: www.expressbydgoski.pl

Nie powinno się zdarzyć

- To była sytuacja, która nie powinna mieć miejsca - komentował ostro prezydent Rafał Bruski. Jego przeciwnicy polityczni do dziś zarzucają mu, że po prostu nie dopilnował jakości wykonywanych prac budowlanych. W każdym razie po ubiegłorocznych skandalach zebrał się „sztab kryzysowy” drogowców i wykonawcy torowiska. Przeprowadzono niezbędne prace naprawcze, które do końca na niewiele się zdały - tramwaje jeżdżą na wspomnianych odcinkach zamiast 70 km/h jedynie... dwudziestką.

To właśnie w ubiegłym roku ustalono, że całkowita techniczna poprawa kursowania tramwajów będzie możliwa po przeprowadzonych dodatkowych pracach na podłożu torowisk.

„Typowe czynności”

- Prace te nie mają charakteru remontu, ale bardziej przeglądu technicznego - uspokaja Michał Sztybel, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej bydgoskiego Urzędu Miasta.

W praktyce roboty, które mają zostać wykonane w Fordonie, polegają na stabilizacyjnym podbiciu torowiska na wybranych podczas przeglądu odcinkach. - Takie przeglądy i ewentualne prace prowadzi się na torowiskach typu „kolejowego” nie później niż w ciągu 2 lat od czasu rozpoczęcia ich użytkowania- uspokajają urzędnicy. - Są to typowe czynności związane z prawidłowym utrzymaniem. Na niektórych odcinkach, szczególnie na nierównomiernie obciążonych łukach torów, dochodzi do obsuwania lub przemieszczania się tłucznia. Wskazane jest wówczas jego uzupełnienie i podbicie, czyli stabilizacja. W trakcie tych czynności przeprowadzone zostaną również niezbędne prace gwarancyjne.

Bo nie było maszyny...

Oficjalnym powodem późniejszego niż zapowiadano rozpoczęcia prac przy torowiska był problem z wynajęciem specjalnej maszyny - podbijarki torowej. Nie ma ich w kraju zbyt wiele. Jedną wolną znaleziono akurat na ten okres w Pabianicach.

Linia do Fordonu kosztowała ponad 400 mln zł.

Zobacz również:

Bydgoscy radni złożyli oświadczenia majątkowe za 2016 rok. Muszą w nich wskazać, m.in., składniki mienia ruchomego powyżej 10 tysięcy złotych - w tym samochody i motocykle. Jak się okazuje, niektórzy są wierni jednej marce, inni to prawdziwi fascynaci zabytkowej motoryzacji.

Samochody (i motocykle) bydgoskich radnych [OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]

Latamy nad Fordonem

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Raptor
Bo taki zorientowany jesteś ? Tyłek boli ale za to ręce masz pełne ? hehehehe
M
Marcos
Granitu który odprowadza ciepło jest zbyt mało na torach i to jest cały vist .....
w
wojujacy gej
NIech zaplaci bogaty kler katolicki oni juz dosyc przez 1000 lat nakradli wiec maja z czego placic.
w
wojujacy gej
Haha a jakby w Ratuszu rzadzilo twoje ukochane PIS to zamiast pieniedzy w infrastukture inwestowali by w marmurowe plebanie dla swoich znajomych ksiezy, w meskie prostytutki dla nich oraz w budowe pomnikow Kaczora i innych smolenskich "meczennikow" oraz na pewno zaraz by te wiejskie pierdolone faszystowskie chamy zmienily nazwe Trasy Uniwerysteckiej na Trase Kaczora Nielota z Tupolewa. Dlatego w Bydgoszczy mowimy tym PISowskim smierdzielom stanowcze NIE- my to nie Bialystok czy Lomza , u nas klerykalny brunatny faszyzm nie przejdzie! Antifa, Europa i Manifa zwyciezy!
g
gg
Jestes glupszy niz to ustawa przewiduje oczywicie ze bilety w autobusach jadacych z Wyscigowej be3da obowiazywac takze w tramwajach I vice versa.
G
Gość
Widziały gały co odbierały od wykonawcy. Bez Wałłów Jagielońskich 2 i Potulic, pewnie się nie obejdzie..
G
Gość
Warto dodać, że organizacja komunikacji na czas remontu jest godna pożałowania. Czy w "za tramwajach" będą obowiązywać bilety z tramwaju? Czy jak wsiądę w T3, to mogę wsiąść w ZT7?
e
emeryt
A kto za to zapłaci?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski