https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Bruski jak Feniks z kłopotów. Pierwsze miesiące nowej kadencji prezydenta Bydgoszczy

Maciej Czerniak
Problemy komunikacyjne i gaszenie "pożarów" z nimi związanych to leitmotiv minionej kadencji Rafała Bruskiego. Nowe już się pojawiają - konieczny remont mostu Bernardyńskiego i kolejne groźby strajku w MZK
Problemy komunikacyjne i gaszenie "pożarów" z nimi związanych to leitmotiv minionej kadencji Rafała Bruskiego. Nowe już się pojawiają - konieczny remont mostu Bernardyńskiego i kolejne groźby strajku w MZK Dariusz Bloch, Arkadiusz Wojtasieiwcz
Wybory samorządowe wygrał w pierwszej turze, choć przeciwnicy wieszczyli, że pogrąży go komunikacyjny chaos na bydgoskich ulicach i koszmarne komplikacje przy budowie bydgoskiej retencji. Teraz na horyzoncie już majaczy widmo kolejnych protestów w MZK.

Pięć miesięcy temu Rafał Bruski po raz czwarty został zaprzysiężony na prezydenta Bydgoszczy. To banał powiedzieć, świetnie wie, jaka jest kondycja miasta. Dość przypomnieć, jak często on sam i skarbnik miasta, Piotr Tomaszewski mówili o "demolowaniu systemu finansowania samorządów" przez poprzedni rząd.

Nie było też tajemnicą, bo prezydent i jego urzędnicy wielokrotnie podkreślali to wcześniej, iż Bydgoszcz, z powodu reform Polskiego Ładu uzyskała prawie 700 mln zł mniej z podatków. Rok 2024 miasto rozpoczynało z zadłużeniem, które urosło do 1,1 mld zł. To dużo, ale rating agencji Fitch ocenia wieloletnią perspektywę finansową jako stabilną.

Mimo rosnących zobowiązań, ograniczania inwestycji, mieszkańcy chcieli w fotelu prezydenta widzieć właśnie Rafała Bruskiego. A przeciwnicy wieszczyli, że pogrąży go komunikacyjny chaos na bydgoskich ulicach z powodu rozpoczętych inwestycji i koszmarne komplikacje przy budowie bydgoskiej retencji. Wygrał w cuglach zbierając 53,5 proc. głosów w pierwszej turze.

Za prezydentem stoją lata administrowania i zakończone inwestycje, jak: odbudowa Teatru Kameralnego, Młynów Rothera, basenu Astoria, a także rewitalizacja nabrzeży Brdy i Wisły w Starym Fordonie.

Widmo komunikacyjnego paraliżu w Bydgoszczy

Pierwszym po wyborach ważnym testem dla Bruskiego było głosowanie nad wotum zaufania i absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2023, podczas sesji Rady Miasta 19 czerwca. I poparcie otrzymał. Głos „za” oddało 17 radnych, 9 było przeciw.

Już miesiąc później związkowcy z Miejskich Zakładów Komunikacyjnych przesłali wysłali do radnych miasta pismo o fatalnej sytuacji finansowej w MZK. Miejski przewoźnik autobusowy z trudnością łata rozkład jazdy. Brakuje kierowców i mechaników, a ci, którzy jeszcze pracują, domagają się podwyżek.

Dariusz Piotrowski, przewodniczący Międzyzakładowej Komisji NSZZ "Solidarność" przy MZK w Bydgoszczy i Andrzej Arndt, szef Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej RP w Bydgoszczy podkreślają: - Jeżeli nie dojdzie do podjęcia odpowiednich decyzji przez organ właścicielski, to żadna dalsza zmiana kadrowa w zarządzie spółki tej tragicznej sytuacji nie zmieni.

Bydgoszczy grozi kolejny strajk pracowników miejskiej spółki? W 2022 roku miasto było przez dwa tygodnie sparaliżowane, kiedy kursować przestały autobusy i tramwaje. Po proteście podpisano nową umowę między miastem a spółką MZK. Do końca 2024 roku spółka realizuje przewozy autobusowe za stawkę o 16,6 proc. wyższą niż otrzymał Mobilis (drugi przewoźnik w mieście), a przez siedem kolejnych lat stawka będzie o 11 proc wyższa. Mimo to sytuacja w MZK się nie poprawiła: wciąż brakuje kierowców. Uporanie się z tym problemem zdecydowanie będzie dla Rafała Bruskiego jednym z ważniejszych wyzwań w najbliższym czasie.

Wyniki

Czy pozytywnie oceniasz początek nowej kadencji prezydenta Bydgoszczy?

  1. 72.95%
  2. 27.05%

Wszystkich głosów: 207

Kosztowne remonty mostów w Bydgoszczy

Jeżeli miejskie ulice, to i ich remonty. Bydgoszczanie jeszcze nie zapomnieli o katordze, jaką było jeżdżenie przez miasto w latach 2021-2023 roku, kiedy to realizowana była jedna z największych inwestycji - rozbudowa mostu Kazimierza Wielkiego, przebudowa okolicznych odcinków ulic Toruńskiej, Fordońskiej, wymiana i przebudowa szyn oraz trakcji tramwajowej. To przedsięwzięcie oraz fakt, że w tym samym czasie w kilkudziesięciu miejscach na terenie Bydgoszczy trwały prace ziemne przy zbiornikach retencyjnych kanalizacji deszczowej, sprawiły, iż cierpliwość kierowców została wystawiona na poważną próbę.

28 września kierowców zelektryzowała kolejna wiadomość: z powodu awarii podpory wyłączony z ruchu zostaje jeden z pasów mostu Bernardyńskiego. Przeprawa musi przejść konieczny remont. A zaledwie kilka dni wcześniej informowaliśmy o ograniczeniu prędkości tramwajów przejeżdżających innym mostem, wiaduktem WOŚP. Okazuje się, że tę konstrukcję czeka wręcz rozbiórka. Kilka miesięcy wcześniej z kolei w trakcie prac wodociągowych doszło do uszkodzenia mostu Pomorskiego. Wygląda na to, że rozwiązywanie kwestii drogowych zdominuje i tę kadencję Rafała Bruskiego.

Tanio w Bydgoszczy już było

Od 14 września obowiązują w Bydgoszczy podwyższone opłaty za wodę i ścieki. Opłata za m3 wody w zależności od przynależności do grupy odbiorców usług podniesie się do poziomu 6,42 zł (m.in. gospodarstwa domowe) lub 6,47 zł. W przypadku odprowadzania ścieków w taryfie przewidziano cenę za 1 m3 na poziomie 7,70 zł. Stawki wzrosły pierwszy raz od 7 lat, były utrzymane na dawnym poziomie w czasie pandemii i potem, kiedy po agresji Rosji na Ukrainie inflacja zaczęła niebezpiecznie galopować.

A to nie koniec podwyżek. – Zmiana stawek rozłożona została tak, by była jak najmniej odczuwalna przez mieszkańców – przekazuje spółka MWiK. - Ceny wzrosną od 14 września, ale te stawki będą obowiązywały tylko przez 12 miesięcy. We wrześniu 2025 r. opłaty znów pójdą w górę, podobnie jak rok później.

Obiecanki: odkryte pływanie, kąpielisko w parku

Prezydent obiecywał budowę odkrytych basenów przy kompleksie Astorii oraz w Parku Centralnym. Okazuje się, że oba te projekty są zagrożone. - Strefa zewnętrzna przy Astorii to projekt uzależniony od pozyskania zewnętrznego dofinansowania - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa prezydenta Bydgoszczy. Koszt może być porównywalny ze zrealizowanym basenem olimpijskim, dlatego tak ważne jest pozyskanie pieniędzy "z zewnątrz".

Wydawało się, że bliższa realizacji jest budowa zaplanowanego z rozmachem kąpieliska w parku nad Brdą na Babiej Wsi. W lipcu miasto ogłosiło przetarg. Ratusz miał zarezerwowane 8,8 mln zł. Oferty otwarto pod koniec września i okazało się, że oferenci liczą sobie nawet astronomiczne ponad 30 mln zł za zrealizowanie inwestycji!

Porozumienie dla Bydgoszczy ponad podziałami?

Są i takie wyzwania, którym stawienie czoła jest nie tylko obowiązkiem, ale i szansą na zbudowanie solidnego politycznego poparcia. Taka sytuacja nastąpiła 4 września, na nadzwyczajnej sesji RM, którą zwołano w sprawie roli Bydgoszczy w Koncepcji Rozwoju Kraju 2050. Zgodnie z tym rządowym projektem Bydgoszcz i Toruń zostały zakwalifikowane jako osobne aglomeracje regionalne, ujęte na najniższym szczeblu za metropoliami krajowymi (np. Trójmiastem, Wrocławiem, Szczecinem).

Podczas sesji radni PO, macierzystego ugrupowania Bruskiego głosowali ramię w ramię z opozycją z PiS-u przeciwko pomysłowi, który narodził się w Urzędzie Marszałkowskim. To tam 26 sierpnia marszałek Piotr Całbecki i wicemarszałek Zbigniew Ostrowski przyjęli i skierowali do rządu stanowisko, w którym domagają się uznania Bydgoszczy i Torunia za jedną metropolię.

- Nie podpiszę się pod dokumentem traktującym za zasadach równości Bydgoszcz i Toruń - sprawę komentował Bruski.

Oceniamy prezydenta Rafała Bruskiego - akcja nowej Polska Press.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski