Radny Prawa i Sprawiedliwości pyta miasto o teren zajezdni autobusowej MZK w Bydgoszczy. Zmiany nie są planowane

– Czy prawdą jest informacja prasowa, że tereny obecnej zajezdni przy ulicy Inowrocławskiej kiedykolwiek były przedmiotem zainteresowania deweloperów? Czy jakikolwiek podmiot zgłaszał takie zainteresowanie do Urzędu Miasta, jakiejkolwiek jednostki organizacyjnej lub spółki miejskiej? – zapytał w interpelacji radny Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Wenderlich.

Dodatkowo dopytał o założenia planu miejscowego dla terenu zajezdni MZK przy ul. Inowrocławskiej. Na pismo radnego odpowiedział zastępca prezydenta Bydgoszczy, Mirosław Kozłowicz.

Zobacz wideo: Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego w Bydgoszczy

– W rejestrach archiwalnych spraw zakończonych, jak i w rejestrach spraw wpływających do Wydziału Administracji Budowlanej UM nie odnotowano żadnego zapisu, ani dokumentu o podmiocie, który wykazywał zainteresowanie zagospodarowaniem terenu zajezdni autobusowej przy ul. Inowrocławskiej 11, innym niż obecnie prowadzona działalność Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Bydgoszczy – poinformował.

– Na przedmiotowym terenie nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a jedynym dokumentem planistycznym określającym sposób jego zagospodarowania jest Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Bydgoszczy, przyjęte Uchwałą nr LXII/1263?22 Rady Miasta Bydgoszczy z dnia 14 grudnia 2022 r. – dodał zastępca prezydenta.

Mirosław Kozłowicz przekazał, że zgodnie z dokumentem zajezdnia położona jest w granicach terenu obsługi transportu, gdzie przewiduje się m.in. lokalizację, utrzymanie, uzupełnianie i rozwój funkcji związanych z obsługą transportu takich jak zajezdnie, zaplecza techniczne transportu, wybrane zespoły parkingowe, w tym parkingi wielopoziomowe wraz z niezbędną infrastrukturą.

Gdy w lutym rozmawialiśmy z nowym prezesem MZK w Bydgoszczy, Piotrem Bojarem, opowiadał on o planach optymalizacji. Jednym z pomysłów na poprawę sytuacji miejskiej spółki, jest przeniesienie pracowników z sąsiadującego z głównym budynkiem biurowca i wydzierżawienie miejsc w tym drugim obiekcie.

– Myślimy nad kolejnymi pomysłami, które moglibyśmy wdrożyć. Zastanawiamy się m.in. nad możliwością wydzielenia części placu pod parking dozorowany dla mieszkańców Szwederowa i Górzyskowa. To może być ciekawa propozycja, tym bardziej, że to teren utwardzony i wybetonowany, może być dla wielu osób atrakcyjny. Myślę, że znaleźliby się chętni, którzy chcieliby zająć te miejsca parkingowe – opowiadał Piotr Bojar.