https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

[PYTANIE DNIA] Czy bydgoszczanie doczekają się programu budowy ulic z prawdziwego zdarzenia?

zet
konferencja Bydgoskie Stowarzyszenie Miedzyńdrogi gruntowe, stowarzyszenie w składzie Anna Fijałkowska, Dariusz Smól (przewodniczący), Bernadeta Baranowska i Włodzimierz Wójciak
konferencja Bydgoskie Stowarzyszenie Miedzyńdrogi gruntowe, stowarzyszenie w składzie Anna Fijałkowska, Dariusz Smól (przewodniczący), Bernadeta Baranowska i Włodzimierz Wójciak Filip Kowalkowski
Bydgoszcz - niemal 600 nieutwardzonych ulic. W zależności od pory roku 178 kilometrów bieżących błota lub pyłu. Kolejny miesiąc trwają przepychanki ratusza, radnych i mieszkańców.

[break]
To kolejny miesiąc walki bydgoszczan, mieszkających przy ulicach z nawierzchnią gruntową, o skok w XXI wiek. Przypomnijmy, że po zebraniu podpisów i wniesieniu obywatelskiego projektu zakończyła się ona we wrześniu uchwałą Rady Miasta nakładającą na ratusz konieczność przeznaczania 35 milionów złotych rocznie na program budowy utwardzonych ulic.

Mają swoją prawdę

Regionalna Izba Obrachunkowa wydała opinię o tej uchwale, która interpretowana jest w zależności od interesu.

PRZECZYTAJ:Utrzymanie tańsze od budowy

Bogdan Dzakanowski, radny i orędownik budowy gruntówek, twierdzi, że uchwała ma moc obowiązującą, a uchylone zostały mniej istotne szczegóły.

- Do 15 listopada prezydent musi złożyć radnym i w RIO projekt przyszłorocznego budżetu. Jeżeli nie będzie w nim 35 milionów złotych na gruntówki, podejmę odpowiednie kroki.

Co na to Rafał Bruski? - Prezydent poprosił radnych o zgłaszanie wniosków do 23 listopada, a do 30 listopada prezydent przedstawi ostateczny kształt programu - wyjaśnia Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta. - Celem ustalenia jasnych kryteriów jest uniknięcie uznaniowości, tak by nie pojawiały się wątpliwości, dlaczego jedna a nie druga uliczka jest realizowana. Kolegium Regionalna Izba Obrachunkowa napisała, że uchwała nie ma mocy prawnej i nikogo nie zobowiązuje do żadnego działania. Wyraża tylko wolę pewnego kierunku działania, ale przedstawienie projektu Wieloletniej Prognozy Finansowej jest wyłączną kompetencją prezydenta. Pan radny Bogdan Dzakanowski interpretuje uchwałę tak, jak mu wygodnie. Nie mówi, skąd wziąć pieniądze.

Cztery lata i szlus!

Załóżmy, że marzenia około dziewięciu procent bydgoszczan, mieszkających przy gruntówkach, spełnią się i prezydent sypnie kasą. Według Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej utrzymanie gruntówek kosztuje budżet miasta rocznie około 900 tys. złotych.

Ile kosztuje kilometr wybudowania ulicy z prawdziwego zdarzenia?

- Budowana aktualnie Bydgoskich Olimpijczyków to koszt około 6,5 tysiąca złotych za metr bieżący - informuje Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP.

Za 35 mln złotych wybudować można więc około 50 km ulic rocznie. W ciągu czterech- pięciu lat - teoretycznie - pozbyć się problemu.

Trzeba wybierać - mówi prezydent. - Albo ulice, albo wkład własny do unijnych projektów, ważnych dla całego miasta.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
seba19781
Polecam redaktorom expressu bezplatne lekcje matematyki-wystarczy na poziomie podstawowym. 6,5tys zl zametr biezacy daje kwote 6,5mln zl za 1 kilometr. Zatem za 35 mln mozna zbudowac rocznie okolo 5 km ulic, a nie 50!!!
o
osowa
To pytanie do prezydenta, który "chwali"się, że od 30 lat mieszka przy nieutwardzonej ulicy. To jest raczej powód do wstydu, że pan Bruski NIC z tym nie robi. Jestem ciekawy jak reagują Jego najbliżsi sąsiedzi? Zatrzymanie procesu budowy ulic, jak do tej pory to już 5 lat! jest skandaliczne. Chcemy żyć w normalnych cywilizowanych warunkach albo mieć chociaż już teraz perspektywę, że za jakiś czas tak się stanie.
T
Ted
Ulice gruntowe muszą zniknąć z Bydgoszczy w pierwszej kolejności z 25 letnim stażem ,które są nie ślepe.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski