https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyszłość nie tylko w kuli zapisana

Katarzyna Oleksy
Szklana, kula, czarny kot, domek na pustkowiu? Niekoniecznie. Dzisiejsi wróżbici, także bydgoscy, prowadzą „normalne” życie i niczym nie wyróżniają się z otoczenia.

Szklana, kula, czarny kot, domek na pustkowiu? Niekoniecznie. Dzisiejsi wróżbici, także bydgoscy, prowadzą „normalne” życie i niczym nie wyróżniają się z otoczenia.

Image 13626Z końcem roku coraz więcej osób udaje się do nich po radę i wskazówki, co zrobić, by przyszły rok był dla nich pomyślny. Zainteresowanie poznaniem przyszłości trwa jednak cały rok. Wsparcia u wróżów szukają głównie osoby znajdujące sięw kluczowych momentach życia.

Co się może zdarzyć

- Wyjeżdżałam na rok do Anglii. Nie byłam pewna co mnie czeka, więc postanowiłam wybrać się do wróżki - opowiada Ewa, studentka filologii angielskiej. - Inaczej sobie ją wyobrażałam. Okazało się, że wróży w swoim mieszkaniu w bloku. Dopiero pokój, w którym zostałam przyjęta, zdradzał, że to niezwykła osoba. Niestety, nie wszystko co usłyszałam sprawdziło się, choć niektóre rzeczy mnie zaskoczyły.

- Ludzie mylą dwie podstawowe sprawy. Wróżbiarstwo to nie to samo co jasnowidzenie - tłumaczy wróżka Jadwiga Dondajewska-Reluga, dyplomowana bioenergoterapeutka ze Śródmieścia. - Wróżba mówi o możliwościach, o tym, co może się zdarzyć. Jednak człowiek zawsze ma wybór, nic nie zwalnia go od odpowiedzialności za własne życie. Jasnowidzenie natomiast jest odczytywaniem zdarzeń, które nastąpią.

Bydgoskie wróżki i wróżbici mają te specyficzne zdolności we krwi, choć zainteresowane osoby mogą nabyć je na specjalnych szkoleniach.

- To tradycja rodzinna. Moje ciotki miały zdolności kabalarskie i sny jasnowidzące - mówi Jadwiga Dondajewska-Reluga. - Dodatkowo powstaje coraz więcej specjalnych szkół wróżenia, gdzie można nauczyć się tej sztuki.

Udający się po poradę uzyskają precyzyjne odpowiedzi na pytania, bowiem wróżba jest spójnym procesem.

Ręka, karty i zdjęcie

- Zaczynam od odczytania z dłoni linii papilarnych klienta - mówi bydgoski wróżbita Ricardo. - Poznaję wtedy stan zdrowia danej osoby, ostrzegam przed ewentualnymi niebezpieczeństwami zdrowotnymi.

Drugi etap to 5 układów kart hiszpańskich, które odkrywają trzymiesięczną przyszłość . Po tym wróżbita rozkłada przed nami tarota, który potwierdza lub zaprzecza poprzednim przepowiedniom. - Na zakończenie wróżę ze zdjęcia, z którego odczytuję charakter danej osoby - dodaje Ricardo.

Bydgoscy „specjaliści od przyszłości” korzystają z tradycyjnych sposobów, przede wszystkim z kart. Zarzucili owiane legendą szklane kule i zastąpili je bardziej nowoczesnymi sposobami.

- Biznesmenom przedstawiam propozycje, jakie podsuwa plansza ouija - mówi Ricardo. - Zadajemy pytania, na które ona znajduje precyzyjne odpowiedzi... - wyjaśnia tajemniczo.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Jak odnaleźć Pana Ricardo?

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski