https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wróżka to zawód jak każdy inny

andy, juk
Ministerstwo Pracy przygotowało oficjalną klasyfikację zawodów. Na liście znalazły się takie profesje, jak wróżbita, radiesteta, astrolog, bioenergoterapeuta.

Ministerstwo Pracy przygotowało oficjalną klasyfikację zawodów. Na liście znalazły się takie profesje, jak wróżbita, radiesteta, astrolog, bioenergoterapeuta.

<!** Image 2 align=right alt="Image 111481" sub="Wróżenie z kart tarota to, według resortu pracy, również zawód Fot. Internet">Jak pisze „Dziennik”, „Klasyfikacja zawodów i specjalności” urzędów pracy nie tylko systematyzuje zawody, ale także bardzo precyzyjnie określa, co trzeba robić, aby je wykonywać.

Kabała i chiromancja

Co zatem można przeczytać w tym dokumencie? Na przykład, wróżbita „Świadomie wykorzystuje wrodzone uzdolnienia do działania w obszarze zjawisk nadprzyrodzonych, dokonuje wglądu w przeszłe i przyszłe wydarzenia przy zastosowaniu ukształtowanych przez tradycję różnych form wróżenia, takich jak: karty (zwłaszcza tarot), kabała, I-cing (zgodnie ze starochińską „Księgą Przemian”), chiromancja (wróżenie z ręki), katoptromancja i krystalomancja (przepowiadanie przyszłości za pomocą zwierciadła lub kryształu)”. Do zadań astrologa natomiast należy, między innymi, „udzielanie porad dotyczących konkretnych zagadnień, takich jak: stan zdrowia, wybór partnera w miłości i małżeństwie bądź w interesach, korzystny moment na zawarcie transakcji, wykorzystanie uzdolnień lub możliwości zawodowych”.

Bioenergoterapeuta z kolei „rozpoznaje zaburzenia bioenergetyczne organizmu, eliminuje je, przywracając swobodę przepływu bioenergii w organizmie, oczyszcza bioenergetycznie oraz zasila strefy bioenergetycznych niedoborów w celu pobudzenia naturalnych sił obronnych organizmu...”.

<!** reklama>Informacje zawarte na liście zawodów, przygotowanej przez resort pracy, wykorzystywane są, między innymi, przez ZUS i urzędy pracy. Są podstawą do zatrudnienia, w oparciu o nią kwalifikuje się ludzi jako bezrobotnych, przyznaje prawo do zasiłku.

W obronie rozumu

Zdaniem naukowców, ta klasyfikacja to absurd. „List otwarty w obronie rozumu” przeciwnicy skierowali do minister pracy Jolanty Fedak. „Uważamy za skandaliczne umieszczenie na tej liście szeregu profesji niemających nic wspólnego z cywilizacją XXI wieku, a już na pewno z oficjalnie głoszoną przez Rząd RP ideą tworzenia społeczeństwa opartego na wiedzy” - czytamy w petycji, którą podpisało się już kilkuset naukowców.

- Gdzie jest granica idiotyzmu? - pyta w „Dzienniku” profesor Łukasz Turski z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN. I dodaje: - Nie można czuć się bezpiecznie w państwie, w którym powstają takie dokumenty.

Także psycholog dr Tomasz Witkowski uważa, że uznawanie tego rodzaju szarlatanerii jest nie pomyślenia w XXI wieku. - Rozumiem, że bezrobotna wróżka mogłaby się zgłosić po zasiłek - mówi. Ministerstwo Pracy twierdzi, że listę zawodów opracowano według Międzynarodowego Standardu Klasyfikacji Zawodów ISCO-88. Zdaniem naukowców, taki zestaw zawodów „przyczynia się do szerzenia zabobonów” i zawiera „elementarne błędy”.(andy, juk)

Z klasyfikacji

  • wróżbita - przepowiadanie przyszłości, czasem ujawnianie przeszłości, udzielanie porad dotyczących zaginionych osób lub rzeczy
  • astrolog - sporządzanie horoskopu urodzeniowego, opracowywanie prognozy w zakresie wybranych spraw, problemów, predyspozycji i zdarzeń
  • bioenergoterapeuta - rozpoznawanie zmian biopola, harmonizowanie i wzmacnianie aury, udrażnianie merydianów (kanałów energii)
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski