[break]
- Często korzystam z komunikacji miejskiej - mówi pani Joanna z Miedzynia. - Kilka dni temu czekałam na autobus linii 62L na Garbarach. Gdy podjechał, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Szyby były tak brudne, że dosłownie nic przez nie widziałam. Przy okazji usłyszałam komentarz jednego z przyjezdnych pasażerów, który powiedział „ale macie brudne autobusy”. Zrobiło mi się wstyd.
Autobusowy problem komentują też internauci. - Nie wiem, kto obsługuje linie 56 i 62 i mało mnie to obchodzi. Wiem tylko, że jadąc autobusem 62 cieszyłem się, że nie przegapiłem przystanku. Szyby były wręcz czarne - napisał pan Sebastian.
Firma KDD-Trans obsługuje te dwie linie od 16 stycznia br.
- Miałem wiele sygnałów od niezadowolonych mieszkańców - mówi Dariusz Smól, przewodniczący Stowarzyszenia Miedzyń-Prądy. - Narzekali nie tylko na brudne szyby, ale też niehigieniczne siedzenia i podłogi. Zastanawia mnie, dlaczego wcześniej, gdy linię 56 i 56G obsługiwało MZK, był porządek. Zresztą czystość na pozostałych liniach KDD-Trans też pozostawia wiele do życzenia. Czy ktoś kontroluje pod tym kątem tabor w mieście?
PRZECZYTAJ:Komfort jazdy [DZIELNICOWYM OKIEM]
Autobusy firmy KDD-Trans jeżdżą na 11 liniach w Bydgoszczy (51, 53, 55, 56, 58, 62, 67, 69, 73, 76 i za tramwaj „4”). Pozostałe obsługują Miejskie Zakłady Komunikacyjne, które mają własną myjnię. Takiej nie ma KDD-Trans. Jak jednak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, firma wykupuje tę usługę w PKS-ie. - Rzeczywiście nie mamy jeszcze własnej myjni i korzystamy z firm zewnętrznych. Jednak staramy się dbać o czystość naszych pojazdów na bieżąco - mówi Marzena Biały, dyrektorka spółki KDD-Trans. - Tylko przy siarczystych mrozach nie myjemy ich z zewnątrz. W środku wszystkie autobusy sprzątane są codziennie, by zapewnić pasażerom jak najlepszy komfort jazdy.
Organizacją komunikacji miejskiej w Bydgoszczy zajmuje się Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Codziennie sprawdzamy czystość we wewnątrz i na zewnątrz pojazdów. Kontrolujemy też, m.in., czy w autobusach są aktualne cenniki, czy działa system informacji pasażerskich, czy są spóźnienia. Kontrole są wyrywkowe - twierdzi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik drogowców. - Ostatnio mieszkańcy sygnalizowali nam, że w autobusach KDD-Trans są brudne szyby, siedziska i podłogi. W ubiegłym tygodniu napisaliśmy pismo do dyrekcji firmy z prośbą o poprawienie stanu czystości. I tak się stało.
Pierwsze efekty dostrzegają też pasażerowie. - Właśnie zauważyłem dwa autobusy 56, które z zewnątrz były czyste - poinformował nas z satysfakcją pan Tomasz z Prądów.
Jak zapewnia rzecznik drogowców, autobusy MZK są codziennie myte i sprzątane przed wyjazdem w trasy.
- Średnio dziennie pokonują na liniach około 400 kilometrów. Bywa, że rano pojazd jest czysty, a w połowie dnia, już nadaje się do mycia. Nie chcę usprawiedliwiać KDD-Trans, ale brak własnej myjni to z pewnością utrudnienie. Firma zapewniła nas jednak, że robi wszystko, aby w jej pojazdach były jak najlepsze warunki jazdy.
