Jednorazowy kontakt seksualny może zakończyć się ciążą. Dla kobiety był więc on przez tysiące lat rozwoju naszego gatunku bardzo ryzykowny. Zupełnie inaczej w przypadku mężczyzn - jednorazowy seks przynosi im przede wszystkim zyski.
Właśnie ze względu na małe ryzyko przelotnego seksu mężczyźni bardziej go pożądają. Gdybyśmy na przykład zapytali kobiety, jak wielu partnerów pragną mieć w ciągu najbliższych 20 lat, powiedzą, że 4-5. Mężczyźni, statystycznie, chcą mieć 20 partnerek, pragną też szybciej kontaktu seksualnego. Większość z nich zgodziłaby się na seks już po 3 dniach znajomości z kobietą. Przeciętna kobieta mówi, że zgodziłaby się na seks po pół roku znajomości z mężczyzną.
Jeszcze innym dowodem na to, że mężczyznom bardziej zależy na przelotnym seksie, jest to, że mają oni o wiele niższe wymagania co do partnerek w tego typu związku niż kobiety w adekwatnej sytuacji. Oznacza to, że mężczyźni szybciej godzą się na przelotny seks, częściej pragną takich kontaktów niż kobiety i mają mniejsze wymagania co do atrakcyjności drugiej strony takiego związku. Dlaczego tak się dzieje? Najprawdopodobniej za te różnice odpowiedzialne są nasze geny.
<!** reklama>
Psycholodzy ewolucyjni rozumują tak: ciąża i karmienie jest obciążeniem dla kobiet. Dlatego to kobiety muszą bardziej dbać o to, aby zajść w ciążę z jak najlepszym partnerem. „Najlepszym”, czyli takim, który ma dobre geny, jest zdrowy, zaradny, zasobny finansowo i skłonny do dzielenia się tymi zasobami.
Mężczyźni nie muszą się tak martwić: jeśli dojdzie do zapłodnienia, ich to nie obciąża. Ryzyko przelotnego seksu jest więc dla nich niewielkie, a potencjalne zyski duże (przekazanie genów). Dlatego są na taki seks bardziej otwarci. Gdyby jednak kobiety w ogóle nie były zainteresowane przelotnym seksem, to nie dochodziłoby do niego, a wtedy mężczyźni nie mieliby szans wytworzyć swoich preferencji. To znaczy, że kobiety interesowały i interesują się jednorazowym seksem, szukują w nim jednak nie tylko atrakcyjnego partnera, którego wygląd świadczy o dobrych genach, nastawione są także na pozyskanie zasobów partnera oraz, ewentualnie, sprawdzenie, czy nadawałby się on do związku długotrwałego. W dodatku skłonność kobiet do nawiązywania przelotnych związków seksualnych nasila się tylko w okresie owulacji. W fazie płodności kobietom bardziej podobają się mężczyźni wysocy, dominujący. W tej fazie cyklu kobiety także chętniej flirtują i zakładają stroje, które odsłaniają więcej nagiego ciała.
Wygląda więc na to, że kobiety są o wiele bardziej wybredne w poszukiwaniu partnera do przelotnego związku seksualnego, a nasilona skłonność do nawiązywania takich relacji występuje tylko w płodnej fazie cyklu miesiączkowego. U mężczyzn owo pragnienie „działa” ciągle.