Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poród, a potem igrzyska. Adrianna Sułek szykuje się do najważniejszych wydarzeń w życiu

zm
Adrianna Sułek-Szubert niedługo powita na świecie swoje pierwsze dziecko
Adrianna Sułek-Szubert niedługo powita na świecie swoje pierwsze dziecko Instagram Adrianna Sułek @sulekadrianna_official
Adrianna Sułek szykuje się do swojej najważniejszej życiowej roli - macierzyństwa. Mimo zaawansowanej ciąży lekkoatletka trenuje i nie rezygnuje z marzeń o starcie na igrzyskach w Paryżu.

Sportowa kariera Adrianny Sułek ostatnimi czasy nabrała wyraźnego rozpędu. Lekkoatletka z Bydgoszczy na swoim koncie ma już halowe wicemistrzostwo świata (2022 rok), wicemistrzostwo Europy (2022), brąz mistrzostw świata juniorów (2018), jest też młodzieżową mistrzynią Europy (2021) i wielokrotną mistrzynią Polski. Adrianna poprzeczkę zawiesza sobie jednak coraz wyżej. Jej największym sportowym marzeniem jest olimpijski medal.

Jeszcze niedawno wydawało się, że to marzenie lekkoatletka będzie musiała odłożyć na jakiś czas. Sułek ogłosiła bowiem, że spodziewa się dziecka. - Przygotowuję się do najważniejszej roli swojego życia - przekazała w swoich mediach społecznościowych, zamieszczając zdjęcie z zaokrąglonym brzuszkiem. W sierpniu zaś wyszła za mąż za swojego wieloletniego partnera Kacpra Schuberta.

Adrianna zapowiedziała, że niebawem wróci na sportowe areny. - Mam teraz czas, aby uzbierać siły na walkę jakiej jeszcze świat nie widział. Pytanie brzmi kiedy, prawda? Tego wyjątkowo Wam nie zadeklaruję w najbliższym czasie. Znacie mnie nie od dziś, interesują mnie miejsca na podium i walka na najwyższym światowym poziomie. Trzymajcie kciuki za zdrową ciążę i szybki powrót - dodała.

Swoje deklaracje Adrianna Sułek popiera ciężką pracą. Odpowiednią dla obecnego stanu, bezpieczną dla dziecka i pod kontrolą specjalistów. Lekkoatletka trenuje (nie może tylko skakać i biegać płotków na normalnej wysokości) i nie rezygnuje z marzeń. Kwalifikację olimpijską już ma.

- Ze spokojem mogę czekać na rozwiązanie i przygotowywać się do Paryża - podkreśliła w rozmowie z PZLA. - Nic się nie zmienia, nadal mam te same cele. Choć może nie będę już tak głośno mówić w mediach, że będzie złoto i 7000 punktów, to ja nadal wierzę w ten medal - podkreśliła. - Życiowo to dla mnie spełnienie marzeń, bo ja zawsze chciałam założyć rodzinę w młodym wieku. Marzyłam o dziecku i bardzo się cieszę. Może faktycznie ten czas nie jest do końca taki fortunny dla mnie, bo zostało jedenaście miesięcy do igrzysk w Paryżu, ale uważam, że w tak młodym organizmie, wszystko się na tyle szybko regeneruje, że nie ma złego momentu na dziecko.

- Nadal wierzę w ten medal i w te przygotowania. I liczę, że matka natura nie sprawi mi żadnego psikusa i wszystko będzie zgodnie z planem. Kobiety raczej zawsze udowadniały, że dziecko to dodatkowa motywacja i jeszcze większe pokłady siły i energii - podkreśliła zawodniczka Brdy Bydgoszcz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poród, a potem igrzyska. Adrianna Sułek szykuje się do najważniejszych wydarzeń w życiu - Gazeta Pomorska