Do redakcji „Expressu Bydgoskiego” dotarli mieszkańcy ulicy Harcerskiej. Nasi Czytelnicy skarżyli się na funkcjonowanie komunikacji zastępczej, dzięki której można z ul. Harcerskiej dojechać na Kamienną.
CZYTAJ TEŻ:Rusza nowy etap budowy Ikei. Będą nowe utrudnienia dla bydgoskich kierowców [MAPKA]
[break]
- Zamknięty został przejazd przez tory kolejowe - tłumaczyli. - Mamy dwie możliwości przedostania się przez torowisko: możemy pojechać autobusem, albo przez nie przejść. Kiedy niektórzy próbują przejść przez torowisko, najczęściej zostają zatrzymani i ukarani mandatami. Autobus jeździ rzadko, zwłaszcza w niedzielę. Dlatego, od wielu tygodni, nie możemy zdążyć na mszę świętą.
Mieszkańcy zaproponowali, żeby drogowcy zbudowali tymczasową kładkę.
Jak dowiedzieliśmy się w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy, bezpłatna linia autobusowa została uruchomiona, ponieważ budowa linii tramwajowej do Fordonu wymagała zamknięcia ruchu kołowego i pieszego na przejeździe kolejowym na ul. Inwalidów (w pobliżu skrzyżowaniu ulic Lewińskiego-Harcerskiej-Inwalidów). Bezpłatne połączenie uruchomiono 18 września br. Autobus pokonywał trasę ulicami: Inwalidów, Lewińskiego, Jasiniecką, Fordońską, Kamienną i na wysokości ul. Morskiej zawracał do ul. Inwalidów. Organizatorem tego połączenia był wykonawca budowy linii tramwaju do Fordonu.
Przejazd został właśnie otwarty, ponieważ na okres jesienno-zimowy roboty zostały przerwane. Autobus już nie kursuje.
- Problem powróci wiosną, w kwietniu lub w maju - zapowiada Maciej Kozakiewicz, wiceprezes spółki Tramwaj Fordon. - Zarząd Dróg Miejskich, układając rozkład jazdy tego autobusu, przede wszystkim uwzględnił potrzeby uczniów, którzy dojeżdżają do szkoły, znajdującej się przy ulicy Kaplicznej. W przyszłym roku postaramy się uwzględnić prośby mieszkańców ulicy Harcerskiej.
Budowa tymczasowej kładki, o której wspominali mieszkańcy, w tej sytuacji jest bezcelowa.