Przedstawiciele trzech największych organizacji związkowych spotkają się z wojewodą

Do akcji przystąpiły największe organizacje związkowe: Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” oraz OPZZ. W Bydgoszczy, w kilku miejscach (Stary Rynek, ul. Focha, pl. Wolności i ul. Jagiellońska) pojawią się przedstawiciele związkowców, którzy będą rozdawać ulotki.

- Podobną akcję przeprowadzimy również w innych miastach, w tym w Świeciu, Nakle, Mogilnie - wylicza Leszek Walczak, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Bydgoszczy. - Potem spotkamy się z wojewodą. Zamierzamy pokazać, że nie tylko niszczymy i palimy, ale chcemy oraz potrafimy rozmawiać.

Podczas spotkania z wojewodą przekazana zostanie petycja, dotycząca m.in. proponowanej formuły prowadzenia dialogu społecznego. Rozmowy mają dotyczyć ważnych dla mieszkańców województwa spraw, w tym np. wad wprowadzonego w styczniu pakietu onkologicznego i restrukturyzacji szpitali.

- W naszym województwie wypracowaliśmy sobie pewne formy dialogu, dlatego też nie chcemy na razie zaostrzać form protestu - wyjaśnia Andrzej Arndt, przewodniczący Forum Związków Zawodowych w regionie. - Mieszkańcom Bydgoszczy rozdawać będziemy ulotki i wyjaśniać powody naszego protestu.

Dzisiaj na bydgoskich ulicach, w godz. 11-14, pojawi się minimum 40 związkowców, ubranych w charakterystyczne dla danej organizacji stroje. Potem ok. 14 wszyscy zbiorą się pod Urzędem Wojewódzkim przy ul. Jagiellońskiej i pójdą na spotkanie z wojewodą Ewą Mes.