Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest pod siedzibą Telewizji Publicznej w Bydgoszczy [zdjęcia]

BOB
Obywatele RP przeprowadzili w czwartek pod siedzibą bydgoskiej telewizji pikietę, protestując przeciw manipulacjom TVP. Bojkot telewizji publicznej ogłosiła Platforma Obywatelska.- To nie jest moja telewizja. Moja telewizja nie szczuje - to hasło, które miało zachęcać do wzięcia udziału w pikiecie. Ruch Obywatele RP uważa, że  telewizja manipuluje opinią publiczną, przeciw czemu wczoraj protestował.Trzy dni temu z kolei bojkot TVP ogłosiła Platforma Obywatelska. Zarząd Krajowy tej partii 22 stycznia podjął uchwałę, podpisaną przez przewodniczącego Grzegorza Schetynę, w której „zwraca się do członków PO o całkowite powstrzymanie się od udziału w programach telewizji publicznej zarówno na szczeblu krajowym, jak i regionalnym - do czasu odwołania obecnego zarządu TVP oraz ustanowienia społecznej kontroli nad telewizją publiczną”.Zdaniem PO, „pod rządami PiS telewizja publiczna stała się narzędziem politycznej nagonki oraz partyjnej propagandy. Polityka obecnego zarządu TVP prowadzi do groźnych podziałów społecznych i godzi w poczucie bezpieczeństwa Polaków. Ta sytuacja wymaga naszej stanowczej reakcji” - czytamy w uchwale. - Poinformowałem producenta, który zwykle do mnie dzwonił z zaproszeniem do programu, o naszej decyzji. Dotyczy ona nie tylko publicznych mediów ogólnopolskich, ale również regionalnych, a więc TVB i Radia PiK. Pracowników TVB szanuję i lubię, oddziały telewizji znacznie się od siebie różnią. Gdańsk, Szczecin, Poznań to kopie TVP Info, bydgoski oddział pod tym względem wyróżnia się pozytywnie - uważa poseł Michał Stasiński (PO). - To nie jest tak, że będę uciekał przed mediami. Jeśli będę organizował konferencję prasową, to będę zapraszał wszystkie media, telewizja zwykle na takich konferencjach się pojawiała. Podobnie, jeśli reporter zapyta mnie o opinię czy komentarz, będę rozmawiał. Bojkot dotyczy jedynie programów planowych, ramówkowych, do których zapraszani są goście.Poseł, wiceprzewodniczący sejmowego zespołu ds. mediów publicznych, podkreśla, że gotowy jest projekt zmian w telewizji, która ma ją uniezależnić od wpływów polityków. - Nie chodzi tylko o PiS, ale o wszystkie partie. Trzeba przywrócić zaufanie do mediów publicznych. Muszą być pozbawione wpływów politycznych - ocenia Michał Stasiński. (BOB)FLESZ: "Zimna wojna" z trzema nominacjami!
Obywatele RP przeprowadzili w czwartek pod siedzibą bydgoskiej telewizji pikietę, protestując przeciw manipulacjom TVP. Bojkot telewizji publicznej ogłosiła Platforma Obywatelska.- To nie jest moja telewizja. Moja telewizja nie szczuje - to hasło, które miało zachęcać do wzięcia udziału w pikiecie. Ruch Obywatele RP uważa, że telewizja manipuluje opinią publiczną, przeciw czemu wczoraj protestował.Trzy dni temu z kolei bojkot TVP ogłosiła Platforma Obywatelska. Zarząd Krajowy tej partii 22 stycznia podjął uchwałę, podpisaną przez przewodniczącego Grzegorza Schetynę, w której „zwraca się do członków PO o całkowite powstrzymanie się od udziału w programach telewizji publicznej zarówno na szczeblu krajowym, jak i regionalnym - do czasu odwołania obecnego zarządu TVP oraz ustanowienia społecznej kontroli nad telewizją publiczną”.Zdaniem PO, „pod rządami PiS telewizja publiczna stała się narzędziem politycznej nagonki oraz partyjnej propagandy. Polityka obecnego zarządu TVP prowadzi do groźnych podziałów społecznych i godzi w poczucie bezpieczeństwa Polaków. Ta sytuacja wymaga naszej stanowczej reakcji” - czytamy w uchwale. - Poinformowałem producenta, który zwykle do mnie dzwonił z zaproszeniem do programu, o naszej decyzji. Dotyczy ona nie tylko publicznych mediów ogólnopolskich, ale również regionalnych, a więc TVB i Radia PiK. Pracowników TVB szanuję i lubię, oddziały telewizji znacznie się od siebie różnią. Gdańsk, Szczecin, Poznań to kopie TVP Info, bydgoski oddział pod tym względem wyróżnia się pozytywnie - uważa poseł Michał Stasiński (PO). - To nie jest tak, że będę uciekał przed mediami. Jeśli będę organizował konferencję prasową, to będę zapraszał wszystkie media, telewizja zwykle na takich konferencjach się pojawiała. Podobnie, jeśli reporter zapyta mnie o opinię czy komentarz, będę rozmawiał. Bojkot dotyczy jedynie programów planowych, ramówkowych, do których zapraszani są goście.Poseł, wiceprzewodniczący sejmowego zespołu ds. mediów publicznych, podkreśla, że gotowy jest projekt zmian w telewizji, która ma ją uniezależnić od wpływów polityków. - Nie chodzi tylko o PiS, ale o wszystkie partie. Trzeba przywrócić zaufanie do mediów publicznych. Muszą być pozbawione wpływów politycznych - ocenia Michał Stasiński. (BOB)FLESZ: "Zimna wojna" z trzema nominacjami! Dariusz Bloch
Obywatele RP przeprowadzili w czwartek pod siedzibą bydgoskiej telewizji pikietę, protestując przeciw manipulacjom TVP. Bojkot telewizji publicznej ogłosiła Platforma Obywatelska.

Obywatele RP przeprowadzili w czwartek pod siedzibą bydgoskiej telewizji pikietę, protestując przeciw manipulacjom TVP. Bojkot telewizji publicznej ogłosiła Platforma Obywatelska.

- To nie jest moja telewizja. Moja telewizja nie szczuje - to hasło, które miało zachęcać do wzięcia udziału w pikiecie. Ruch Obywatele RP uważa, że telewizja manipuluje opinią publiczną, przeciw czemu wczoraj protestował.

Trzy dni temu z kolei bojkot TVP ogłosiła Platforma Obywatelska. Zarząd Krajowy tej partii 22 stycznia podjął uchwałę, podpisaną przez przewodniczącego Grzegorza Schetynę, w której „zwraca się do członków PO o całkowite powstrzymanie się od udziału w programach telewizji publicznej zarówno na szczeblu krajowym, jak i regionalnym - do czasu odwołania obecnego zarządu TVP oraz ustanowienia społecznej kontroli nad telewizją publiczną”.

Zdaniem PO, „pod rządami PiS telewizja publiczna stała się narzędziem politycznej nagonki oraz partyjnej propagandy. Polityka obecnego zarządu TVP prowadzi do groźnych podziałów społecznych i godzi w poczucie bezpieczeństwa Polaków. Ta sytuacja wymaga naszej stanowczej reakcji” - czytamy w uchwale.

- Poinformowałem producenta, który zwykle do mnie dzwonił z zaproszeniem do programu, o naszej decyzji. Dotyczy ona nie tylko publicznych mediów ogólnopolskich, ale również regionalnych, a więc TVB i Radia PiK. Pracowników TVB szanuję i lubię, oddziały telewizji znacznie się od siebie różnią. Gdańsk, Szczecin, Poznań to kopie TVP Info, bydgoski oddział pod tym względem wyróżnia się pozytywnie - uważa poseł Michał Stasiński (PO). - To nie jest tak, że będę uciekał przed mediami. Jeśli będę organizował konferencję prasową, to będę zapraszał wszystkie media, telewizja zwykle na takich konferencjach się pojawiała. Podobnie, jeśli reporter zapyta mnie o opinię czy komentarz, będę rozmawiał. Bojkot dotyczy jedynie programów planowych, ramówkowych, do których zapraszani są goście.

Poseł, wiceprzewodniczący sejmowego zespołu ds. mediów publicznych, podkreśla, że gotowy jest projekt zmian w telewizji, która ma ją uniezależnić od wpływów polityków. - Nie chodzi tylko o PiS, ale o wszystkie partie. Trzeba przywrócić zaufanie do mediów publicznych. Muszą być pozbawione wpływów politycznych - ocenia Michał Stasiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!