- Sprawcy wyszukują numer telefonu w książce telefonicznej. Dzwonią i podają się za pracownika Poczty Polskiej - mówi podkom. Lidia Kowalska. - Twierdzą, że mają przesyłkę lub przesyłki, ale adres zamieszkania jest niewyraźny. W ten sposób pozyskują dokładny adres osoby, która chcą oszukać.
- Przy okazji pytają np. kiedy będzie w domu, czy może ktoś z rodziny będzie obecny i odbierze paczkę? - informuje podkom. Lidia Kowalska. - Po kilku godzinach lub nazajutrz dzwonią ponownie. Tym razem podszywają się pod policjanta i mówią, że telefon z poczty to była próba oszustwa i że zgłosi się ktoś z policji, by zabezpieczyć pieniądze.
W czwartek (24 września) Kazimierzowski Uniwersytet Trzeciego Wieku wspólnie z Wydziałem Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy zaprosił swoich słuchaczy i nie tylko na prelekcję "Babciu, dziadku nie daj się oszukać fałszywym wnukom". Seniorzy dowiedzieli się, na co uważać. Poznaj metody oszustów także w naszej poniższej galerii.
