- Minął miesiąc od mojego spotkania z parlamentarzystami, na którym przedstawiłem najważniejsze dla miasta sprawy, o wspieranie których prosiłem wszystkich posłów - mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. - Proponuję, żeby mniej rozliczać to, co zostało albo nie zostało zrobione. Wolałbym wiedzieć, co parlamentarzyści zamierzają zrobić dla Bydgoszczy. Na razie jedyną aktywność, jaką zarejestrowałem, jest pismo posła Łukasza Schreibera w sprawie śmieci przed ratuszem - mówi prezydent.
Odniósł się w ten sposób do słów, które padały na konferencji prasowej, zwołanej przez Prawo i Sprawiedliwość. Na niej, oprócz uwag pod adresem koalicji PO-PSL, usłyszeliśmy z ust Kosmy Złotowskiego, posła do Parlamentu Europejskiego, że PiS nie popiera tworzenia metropolii w naszym kraju. Stawia na „zrównoważony rozwój”. Czy to koniec marzeń o metropolii bydgoskiej?
PRZECZYTAJ:PiS tej chce, ale w ogóle to nie chce [WOKÓŁ METROPOLII]