Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier Morawiecki nazywa Putina "terrorystą". "Wzywam do izolacji prezydenta Rosji"

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Premier Mateusz Morawiecki na konferencji PISM Strategic Ark
Premier Mateusz Morawiecki na konferencji PISM Strategic Ark Krystian Maj/ KPRM
- Słyszę, że są zakusy na to, żeby pozwolić Putinowi znaleźć bezpieczne miejsce i zachować twarz na arenie międzynarodowej. Jak można powiedzieć coś takiego? - mówił podczas konferencji PISM Strategic Ark premier Mateusz Morawiecki.

- Uważam, że wojna nigdy nie jest nieunikniona - zawsze jest ona wynikiem świadomych decyzji albo ich braku. Wymaga to męstwa, aby stawić czoła prawdzie. Hekatomba w Mariupolu czy morderstwa w Buczy - to wszystko powinno nas obudzić z naszej drzemki geopolitycznej i spowodować byśmy odrzucili dawne złudzenia. Ale czy to wystarczy? - mówił podczas swojego wystąpienia na konferencji PISM Strategic Ark premier Mateusz Morawiecki.

Putin ma szansę "zachować twarz"?

- Słyszę, że są zakusy na to, żeby pozwolić Putinowi znaleźć bezpieczne miejsce i zachować twarz na arenie międzynarodowej. Jak można powiedzieć coś takiego? - dopytywał polski premier. - Wzywam wszystkich do doprowadzenia do izolacji prezydenta Rosji. Dyplomacja wymaga dialogu, ale nie można negocjować z terrorystami - zaznaczył.

Mówił również o ogromnym znaczeniu wojny na Ukrainie dla całej Europy i konieczności zjednoczenia wszystkich państw przeciwko działaniom Putina.

- Dzisiaj serce Europy bije nie tylko w Polsce, ale też na Ukrainie, w krajach bałtyckich i w całej Europie środkowo-wschodniej. Nasza szczególna pozycja w Europie oznacza, że możemy być nie tylko sercem Europy, ale i sumieniem. Zbyt często widzieliśmy okrucieństwa wojny, aby teraz zignorować znaki ostrzegawcze. Zjednoczeni jesteśmy o wiele silniejsi niż Rosja. Putin wie, że pokonanie Zachodu wiąże się z jego podziałem, dlatego musimy być zjednoczeni - stwierdził szef rządu.

- Rosję należy ukarać w sposób polityczny za zaatakowanie systemu geopolitycznego - podkreślił.

Nowe reguły gry

Zdaniem premiera Morawieckiego, stałe bazy sojusznicze powinny zostać ustanowione w krajach wschodniej flanki. - Polska jest gotowa do zbudowania takich baz, które byłyby miejscem stacjonowania lekkich jednostek w sposób stały - zapewnił.

Ocenił również, że przystąpienie Szwecji i Finlandii do NATO to "istotny sygnał wzmocnienia bezpieczeństwa w Europie". - Chcę jasno powiedzieć, że w przypadku ataku na Szwecję lub Finlandię w okresie ich przystąpienia, Polska przyjdzie im z pomocą - dodał.

- Przez lata Polska ostrzegała swoich sojuszników, że Rosja może skorzystać z uzależniania od ropy i gazu w celu finansowania swoich aspiracji imperialnych. Polska miała rację odnośnie intencji Rosji. Na szczęście wdrożyliśmy własną strategię i nie uwierzyliśmy, że Rosja zawsze będzie rzetelnym partnerem. Udało nam się zdywersyfikować źródła energii i teraz możemy pomóc całemu regionowi - podkreślił premier.

- Musimy pamiętać, że nie wystarczy wygrać wojnę - musimy też nie utracić pokoju. Musimy zawrzeć pakt, dzięki któremu Rosja nigdy więcej nie zagrozi pokojowi w Europie. Zwycięstwo nad imperializmem musi być naszym wspólnym osiągnięciem. Wraz z pierwszymi bombami zrzuconymi na ukraińskie miasta, rozpadł się ład międzynarodowy, który znamy. Musimy stawić czoła nowym wyzwaniom, grając według nowych reguł gry - dodał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera