Choć żaden przepis prawny nie umożliwia wyrzucania zadłużonego lokatora z dobytkiem na ulicę, to w praktyce właśnie do tego to się sprowadza. Ludzie teoretycznie powinni być eksmitowani do lokali socjalnych, ale tych brakuje, więc sprawy się ciągną, a długi rosną. Ustawodawca zrzucił na gminę obowiązek znalezienia lokum dla eksmitowanego. Umył ręce i udaje, że wszystko jest w porządku.
Prawdziwym kuriozum jest zapis o możliwości wyekspediowania dłużnika do noclegowni lub schroniska dla bezdomnych. Każdy, kto choć przez chwilę był w takim miejscu, wie, że nie są one do mieszkania, tylko do nocowania. Ustawodawca zafundował nam produkcję bezdomnych, zamiast realnego rozwiązania problemu zadłużonych lokali. A bezdomni, mimo że wykreśleni z listy dłużników, i tak obciążają barki samorządu gminnego.
Z drugiej strony, dlaczego właściciele mają ponosić konsekwencje zaniedbań lokatorów? Ludzie nie płacą czynszu, nie ma ich dokąd eksmitować, piekący bąbel pęcznieje coraz bardziej. Wzajemne przerzucanie się odpowiedzialnością nic nie da. W końcu liczba zadłużonych lokatorów osiągnie masę krytyczną, co wymusi radykalne rozwiązania. Lepiej zapobiegać niż gasić pożar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"