Mimo mrozu, praca na budowie linii tramwajowej do dworca PKP wre. Budowlańcy dogrzewają się gorącą herbatą, bywa że z niewielką domieszką... rumu.
<!** Image 2 alt="Image 162790" sub="Powstaje już torowisko między Focha a Garbarami. Pracownicy układają podkłady w zrobionym wcześniej wykopie
Fot. Tadeusz Pawłowski">
Wczoraj przed południem temperatura w centrum Bydgoszczy wynosiła minus 8 stopni Celsjusza. Ale na placu budowy linii tramwajowej od Focha do Dworca PKP uwijało się kilkudziesięciu pracowników z Grupy ZUE Kraków, wykonawcy inwestycji. - Nikt nie lubi pracować w takich warunkach, ale zabezpieczenie mamy solidne. Ciepłe buty, spodnie, kurtki, czapki. W każdej chwili można zrobić sobie przerwę na gorącą herbatę - mówi pan Krzysztof, którego zastajemy przy kładzeniu betonowych podkładów pod szyny. - Do herbaty można dodać kropelkę rumu - dodaje brygadzista w kontenerowym „centrum dowodzenia” u zbiegu ul. Grottgera i Focha. W biurach rozlokowanych w kontenerach temperaturę pokojową zapewnia ogrzewanie elektryczne.
Przy moście Królowej Jadwigi zmrożony śnieg ze schodów skuwali dwaj pracownicy służby drogowej Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Jest akcja „Zima” i pracować trzeba nawet w najgorszych warunkach - mówi pan Łukasz. Wraz z kolegą opatuleni są w uniformy robocze z ciepłą podpinką. Twierdzą, że pracodawca dba, by dostawali posiłki i napoje regeneracyjne.
<!** reklama>O to, żeby żaden pracodawca o tym nie zapominał, dba Państwowa Inspekcja Pracy. - Nasi inspektorzy wyposażeni w certyfikowane termometry odwiedzają zakłady pracy, zwłaszcza hale fabryczne, żeby sprawdzić, czy temperatura nie spadła tam poniżej dopuszczalnego poziomu. Dostajemy pojedyncze zgłoszenia, na przykład od klientów marketów, którzy dzwonią w imieniu pracowników, że - ich zdaniem - w hali jest zbyt zimno. Te sprawy są rozpatrywane na bieżąco - mówi Katarzyna Pietraszak, rzeczniczka prasowa Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy. Jednak, jak zapewniają inspektorzy, poprzednia sroga zima nauczyła bydgoskich pracodawców, żeby zapewniać odpowiednie warunki swoim ludziom. Właściciele firm często sami wręcz dzwonią z pytaniami, np. kiedy są zobowiązani podawać pracownikom ciepłe napoje i posiłki.
Temperatura w pomieszczeniach, gdzie wykonywana jest praca, nie powinna być niższa niż 14 stopni C, chyba że względy technologiczne na to nie pozwalają (np. chłodnie). Tam, gdzie wykonywana jest praca lekka lub biurowa, temperatura ma wynosić co najmniej 18 stopni C. W wypadku prac na otwartej przestrzeni, gdy temperatura wynosi poniżej 10 stopni C, zatrudniający musi zapewnić pracownikom gorące napoje, a w szczególnych warunkach - posiłki.
Zimą daj jeść...
- Posiłki regeneracyjne powinny być dostarczane pracownikom, którzy wykonują prace fizyczne o efektywnym wydatku energetycznym organizmu już od 1500 kcal (dla mężczyzn) lub 1000 kcal (dla kobiet)