Zobacz galerię: Budowa nowego dworca PKP [ZOBACZ POSTĘPY]
[break]
W umowie tego nie było, ale Polskie Koleje Państwowe zapewniły wykonawcom swojej największej bydgoskiej inwestycji znakomitą pogodę do prac. Budimex i Lech, tworzące konsorcjum, korzystają z niej od początku zimy.
Teraz nawis
Stojąc przed powstającym budynkiem dworcowym, nazywanym już przez wielu bydgoszczan „żelazkiem”, widać dziesiątki robotników, uwijających się przy pracach.
- W tym miejscu trwają roboty konstrukcyjno-żelbetowe - wyjaśnia Bartłomiej Muszyński, menedżer projektu budowy dworca. - Wykonujemy teraz tę charakterystyczną, nadwieszoną część budynku. Planujemy zakończyć ją w ostatniej dekadzie marca.
Poniżej również robota pali się w rękach - kolejne zespoły pracują na poziomie umownie nazywanym „-1”. Tu planowane są m.in. kasy - część dworca, której uruchomienie jest priorytetem dla kolejarzy. Trwają roboty przy wznoszeniu murów i bardziej zaawansowane - tynkarskie. Wszystko po to, by w okresie wakacyjnym mogły się tu przenieść kasy kolejowe.
- Zaraz po tym zniknie dworzec tymczasowy - zapowiada Barłomiej Muszyński. - W jego miejscu mamy też sporo pracy do wykonania: między innymi wokół zabytkowego platana powstanie skwer, gdzie będą mogli odpoczywać podróżni i przechodnie.
Przypomnijmy, że platan był przyczyną zmiany projektu dworca.
Wyspowy w opakowaniu
Wyraźnie widać też postępy w rewitalizacji dworca wyspowego. Podziwiać już można północną część budynku i piękną elewację, która przywraca dworcowi przedwojenny wygląd. Reszta budynku otoczona jest płotem oraz kokonem rusztowań.
- Tu pracujemy na dwóch frontach - wyjaśnia Barłomiej Muszyński. - Po pierwsze, w środku wykonujemy instalacje, kładziemy tynki, w niektórych miejscach rozpoczęła się instalacja płytek. Po drugie, kontynuujemy prace przy elewacji.
Dla zachowania reżimów technologicznych przy niektórych pracach elewacyjnych, ekipy budowlane stosują podgrzewanie miejsc pracy.
Według planu prace przy rewitalizacji zabytkowego dworca wyspowego zakończyć się powinny latem. Wszystko po to, by przenieść się do niego mogli pracownicy kolei, korzystający teraz z sąsiednich budynków. Przypomnijmy, że te będą remontowane lub rozbierane.
Wśród tych dobrych wiadomości niepokojące jest tylko jedno: wąskie przejścia wokół remontowanego dworca wyspowego. Teoretycznie powinny wystarczyć, tyle że służby kolejowe nie pilnują, by nie były traktowane jak poczekalnia. W momencie, kiedy potok podróżnych płynący do miasta spotka się z oczekującymi na przyjazd innego składu, a ten wjeżdżać będzie właśnie na peron, sytuacja będzie niebezpieczna. Pociąg będzie ocierał się wręcz o podróżnych.
Będzie pół tysiąca
Budimex, znany w Polsce z wielu inwestycji, m.in. budowy autostrad, a w Bydgoszczy z budowy m.in. nowej biblioteki Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, remontuje też dworce.
- W Bydgoszczy po raz pierwszy zajęliśmy się również pracami torowo-trakcyjnymi - przypomina Bartłomiej Muszyński. - Teraz roboty trwają na peronach 2 i 4 a. Po ich zakończeniu w marcu przejdziemy na perony 3 i 3a.
Dziś przy pracach na stacji Bydgoszcz Główna zatrudnione jest ponad 300 osób. Kiedy rozpoczną się prace wykończeniowe budynku głównego, będzie ich jeszcze więcej - blisko 600.
