Pełnomocnika prezydenta do spraw komunikacji rowerowej za kilka tygodni zastąpi grupa osób, reprezentująca wszystkie środowiska rowerzystów.
<!** Image 3 align=none alt="Image 204900" sub="Rowerzyści strajkowali przeciwko likwidacji pasa dla rowerów na ulicy Gdańskiej Fot. Tymon Markowski">
Dwa lata temu utworzono w Bydgoszczy społeczne stanowisko pełnomocnika do spraw komunikacji rowerowej. Ostatnio w ratuszu podsumowano jego działalność i wyznaczono kolejne cele.
Nadal nie udało się nam rozwiązać kilku podstawowych spraw - twierdzi Łukasz Juszczak, pełnomocnik prezydenta. - Ale mam taką nadzieję, że niebawem uda się nam je wszystkie załatwić.
<!** reklama>
Łukasz Juszczak złożył rezygnację z funkcji. Jednak, nie została ona jeszcze przyjęta przez prezydenta Rafała Bruskiego.
- Postanowiliśmy rozszerzyć formułę - wyjaśnia Łukasz Juszczak. - Moją funkcję przejmie zespół osób, reprezentujących wszystkie środowiska rowerzystów. Kolegialnie chcemy spróbować stworzyć formułę kontrolowania tego, co dzieje się z rowerzystami w Bydgoszczy.
Cykliści, dzięki powołaniu takiego zespołu, mieliby większy wpływ na konstruowanie planu zagospodarowania przestrzennego i założenia strategii rozwoju. Pierwszymi zadaniami tego specyficznego stowarzyszenia byłoby opracowanie standardów technicznych ścieżek rowerowych (budowanie ich z innych niż kostka materiałów), umiejscowienia parkingów dla rowerów, rozwój infrastruktury oraz stworzenie założeń nowej polityki rowerowej. Każdym zagadnieniem zajmować się będą osobne grupy. W ich skład wchodzić mają nie tylko przedstawiciele organizacji rowerzystów, ale również eksperci i pracownicy urzędu.
- Nie zależy nam na tym, aby w Bydgoszczy rower stał się głównym środkiem transportu - zapewnia Łukasz Juszczak. - Chcielibyśmy jednak, by był traktowany tak jak alternatywny sposób poruszania się po mieście. Mam nadzieję, że wszystkie sprawy załatwimy do wiosny.
Członkowie zespołu doradczego zostaną wyłonieni w trakcie publicznej debaty. - Nie wiem, ile osób wejdzie w jego skład - mówi nam pełnomocnik prezydenta. - Przewidujemy bardzo otwartą formułę.
Publiczna debata na temat rowerzystów ma odbyć się za kilka tygodni.