https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powrót do korzeni

hej
Wywiady z wychowankiem Cuiavii ukazywały się ostatnio w belgijskiej prasie. Okazją był mecz jego Lierse z Anderlechtem, gdzie święcił wielkie triumfy.

Wywiady z wychowankiem Cuiavii ukazywały się ostatnio w belgijskiej prasie. Okazją był mecz jego Lierse z Anderlechtem, gdzie święcił wielkie triumfy.

<!** Image 2 alt="Image 158613" sub="Przed meczem Lierse z Anderlechtem wielkie wywiady z wychowankiem Cuiavii Tomaszem Radzińskim ukazywały się w belgijskiej prasie Fot. Jarosław Hejenkowski">Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a powoli kończący karierę 37-letni napastnik z kanadyjskim paszportem nawet w nim nie zagrał. Ten sezon w zespole przedostatniego w tabeli beniaminka jest zresztą dla niego pechowy. Jeszcze w poprzednim, gdy Lierse grało w II lidze, zdobył 16 goli. Teraz jeszcze żadnego. Tomasz Radziński urodził się w Poznaniu, ale pierwsze piłkarskie kroki stawiał na boisku przy ul. Wierzbińskiego. Jego pierwszym trenerem był Edmund Mikołajczak.

<!** reklama>- To on sprawił, że złapałem piłkarskiego bakcyla, choć jak się jest nastolatkiem, to sport traktuje się bardziej jako zabawę - mówi najbardziej rozpoznawalny piłkarz, mający za sobą grę w inowrocławskim klubie. Wychowanek Cuiavii, oprócz Belgii, ma za sobą także grę w Grecji oraz Anglii. Najlepszy był jednak okres gry w Anderlechcie, kiedy w Lidze Mistrzów zdobył 5 goli, z czego dwa w zwycięskim spotkaniu przeciwko Manchesterowi United.(hej)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski