Powiat likwiduje szkoły

W nadchodzącym roku szkolnym nie będzie naboru na kierunki ogólnokształcące w żnińskim ZSE-H i „mechaniku”. Nie wiadomo jeszcze, kto straci pracę.

Zarząd Powiatu Żnińskiego głosował jednogłośnie za likwidacją oddziałów ogólnokształcących w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych im. Marii Karłowskiej w Żninie (1 oddział) i Zespole Szkół Ekonomiczno-Handlowych w Żninie (2 oddziały).

- Kształcenie ogólne będzie skupiało się w I Liceum Ogólnokształcącym im. Braci Śniadeckiech, gdzie powstanie dodatkowy szósty oddział - informuje Robert Luchowski, wicestarosta żniński. - Dyskusje na temat zmian w naszych szkołach trwały długo. Na decyzję o likwidacji oddziałów w „ekonomiku” i „mechaniku” miały wpływ wyniki nauczania, które są dalekie od oczekiwań. Analizowaliśmy średnie ocen z roku szkolnego 2010-2011 i pierwszego półrocza roku 2012. W poszczególnych klasach uczniowie osiągali średnią niewiele ponad 3,10, 3,50, 2,70. Do tego nałożył się niż demograficzny. Likwidacja oddziałów jest koniecznością, jeśli nie chcemy doprowadzić do zapaści finansów publicznych. Na likwidacji tych trzech oddziałów nie skończymy. O wszystkim zadecydują arkusze organizacyjne szkół, które przygotowują dyrektorzy. Będziemy obserwowali co dalej się będzie działo w kraju i oświacie.

Tomasz Ratajczak, dyrektor ZSE-H, gdzie każdego roku otwierano dwie klasy ekonomiczne i dwie ogólnokształcące jest załamany. Dla niego likwidacja dwóch oddziałów jest jednoznaczna z likwidacją szkoły.

- Wiadomość ta spadła na mnie nagle - mówi Tomasz Ratajczak. - Byliśmy miesiąc temu na spotkaniu w starostwie. Powiedziano nam, że o otwarciu oddziałów ogólnokształcących zadecyduje nabór uczniów. Przygotowaliśmy już baner reklamujący naszą szkołę. Wyłożyliśmy pieniądze. Teraz zostaliśmy postawieni pod murem. Jest bardzo mało czasu na utworzenie nowych klas zawodowych. Mimo to wyjdziemy z dodatkową ofertą. Myślę o utworzeniu technikum administracji. Mamy przygotowaną kadrę.

Andrzej Kurek, dyrektor I LO im. Braci Śniadeckich, podchodzi ostrożnie do tematu. Dodatkowy oddział wymaga bowiem odpowiedniego zarządzania kadrą nauczycielską, która zgodnie z wymogami Ministerstwa Edukacji Narodowej musi być odpowiednio wynagradzana, tymczasem wicestarosta zapowiada, że żadnych nadgodzin i dodatkowych pieniędzy dla pedagogów nie będzie.

Dyrektorzy nie są skłonni do wyjawiania swych prawdziwych opinii na temat pomysłu starostwa, ale po mieście rozeszła się wieść, że powiat położył już krzyżyk na „ekonomiku”. Po likwidacji dwóch oddziałów, część nauczycieli nie będzie miała co robić, więc ich zwolnienia są nieuniknione. Placówka ma zostać wchłonięta przez ZSP, którym kieruje Leszek Kowalski, a obiekty po ZSE-H sprzedane.<!** reklama>

- „Ekonomik” to najlepsza szkoła, jaką znam - mówi Joanna Janowiak. - Jej likwidacja będzie prawdziwym dramatem dla Żnina.