Wszystkie służby były postawione wczoraj do późnej nocy w stan gotowości. Poszukiwano zaginionego mieszkańca Domu Pomocy Społecznej przy ul. Wierzbińskiego.
Wszystkie służby były postawione wczoraj do późnej nocy w stan gotowości. Poszukiwano zaginionego mieszkańca Domu Pomocy Społecznej przy ul. Wierzbińskiego.
Dodatkowy problem stwarzał fakt, że 75-latek był bardzo chory i potrzebował stałe opieki, a miał kłopoty z pamięcią.
Mężczyzna wyszedł z placówki około godziny 10.00. Jakiś czas po tym zaczęły się poszukiwania, które zakończyły się 12 godzin później.
<!** reklama>
- Mężczyzna sam powrócił do Domu Pomocy Społecznej. Nic mu się nie stało. Przebywa obecnie pod stałą opieką – informuje asp. Izabella Drobniecka z policji.
. Policja dziękuje wszystkim osobom postronnym oraz radio taxi, które włączyły się w poszukiwania mężczyzny.