To drugie w ostatnich tygodniach tak znaczące osłabienie ludowców na Pomorzu. Na start pod szyldem Koalicji Obywatelskiej niespodziewanie zdecydował się Józef Sarnowski. Przed czterema laty, obecny członek zarządu woj. pomorskiego otwierał listy PSL i wydawało się, że będzie mocnym ogniwem na zbliżające się starcie w okręgu 25 (gdańskim).
Tuż przed ogłoszeniem kandydatów nieformalnej koalicji z „kukizowcami”, ze startu zrezygnował kolejny działacz, z którym wiązano spore nadzieje, w kontekście głosów w okręgu 26 (gdyńsko-słupski). Chodzi o aktywnego medialnie Eugeniusza Kłopotka, posła pięciu kadencji, kojarzonego dotychczas z okręgiem kujawsko-pomorskim.
Powodem wycofania się z życia politycznego ma być nieuczciwy podział „jedynek” pomiędzy współpracującymi ugrupowaniami. Z kandydowania zrezygnowała także żona posła, która miała być „dwójką” w Bydgoszczy.
- Bez powiadomienia prezesa wojewódzkiego PSL, posła Zbigniewa Sosnowskiego, „spuszczono” go na drugie miejsce, ponieważ pan Kukiz zażądał w Toruniu „jedynki” dla początkującego posła Szramki - mówi Eugeniusz Kłopotek. - Na znak solidarności z kolegą powiedziałem, że definitywnie wycofuję się z polityki. Na takie działanie nie może być mojej zgody.
Kłopotek miał pojawić się na gdyńsko-słupskiej liście Koalicji Polskiej tuż za wyrzuconym z PO Markiem Biernackim. Nieoficjalnie mówi się, że jego decyzja może mieć związek z obawą „zainteresowania się” przez PiS kołudzkim zakładem Instytutu Zootechniki - Państwowego Instytutu Badawczego w Krakowie, którego jest dyrektorem. Instytut słynie w kraju z hodowli gęsi oraz ich krzyżowania.
- Mogę uczciwie powiedzieć, że przez cztery lata pracy dla instytucji państwowej, nigdy nie byłem stawiany pod ścianą przez polityków PiS - krótko komentuje poseł.
Dla balansującego na granicy progu wyborczego PSL, każdy kandydat może być na wagę złota. Jeśli ludowcy liczą na jakiś mandat na Pomorzu, to właśnie w okręgu gdyńsko-kaszubskim, gdzie do podziału jest ich 14, do tego w terenie mocno zaangażowanym rolniczo.
- Nie rozpaczamy z powodu tej rezygnacji - mówi Krzysztof Trawicki, szef pomorskich struktur PSL. - Z jego regionu pojawi się Leszek Wąsikowski (radny powiatu człuchowskiego - dop. red.). Kłopotek obraził się na sytuację w innym okręgu, w którym podobnie jak ja, szef struktur musiał ustąpić miejsca przedstawicielowi Kukiza. To niepotrzebna nadwrażliwość, tym bardziej że był zwolennikiem tej koalicji.
Krzysztof Trawicki: Kłopotek obraził się na sytuację w innym okręgu, w którym podobnie jak ja, szef struktur musiał ustąpić miejsca przedstawicielowi Kukiza. To niepotrzebna nadwrażliwość, tym bardziej że był zwolennikiem tej koalicji.
W Gdańsku „jedynką” będzie poseł Andrzej Kobylarz (Kukiz’15). Pełny skład list Koalicji Polskiej do Sejmu poznamy w środę. Liderzy obu ugrupowań - Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Paweł Kukiz - pojawią się na Pomorzu 21 września.
Zobacz też: Wybory parlamentarne 13 października. Jest podpis prezydenta
