Zobacz wideo: Tanieją mieszkania. Rekordowa liczba ofert sprzedaży.
- Zdajemy sobie sprawę, że pandemia ma swoje skutki dla budżetów samorządów, dlatego w imieniu klubu zgłosiliśmy tylko dwie poprawki. Dotyczą spraw bliskich bydgoszczanom, socjalnych i prospołecznych – ocenia Jarosław Wenderlich, szef klubu radnych PiS w radzie Miasta Bydgoszczy.
I tak klub PiS postuluje zwiększenie wydatków w dziale 854 – „Edukacyjna opieka wychowawcza” poprzez wprowadzenie kwoty 150 tys. zł na opracowanie dokumentacji potrzebnej do budowy internatu dla sportowców-uczniów bydgoskich placówek oświatowych.
Co trzeci młody sportowiec jest spoza Bydgoszczy
Środowisko sportowe od dawna postuluje budowę internatu, który byłby dostosowany do potrzeb dzieci trenujących sport w Bydgoszczy. Wedle statystyk, w szkołach sportowych okolo 30 procent stanowią uczniowie pochodzący z innych miejscowości.
- Mają oni często dużo większe potrzeby niż pozostałe dzieci. Począwszy od kwestii infrastrukturalnych (np. dłuższe łóżka dla siatkarzy czy koszykarzy) po żywieniowe (odpowiednio dopasowana dieta; większa ilość posiłków) po organizacyjne (możliwość zakwaterowania w weekendy, święta itp. kiedy odbywają się zawody). Zachęcanie młodych ludzi do wyboru Bydgoszczy jako miejsca w którym pobierają edukację, mieszkają i uprawiają sport jest niezwykle ważne w kontekście rozwoju naszych klubów, które spośród nich rekrutują swoich przyszłych reprezentantów stanowiących o ich sile - czytamy w uzasadnieniu wniosku.
To Cię może też zainteresować
- Ten temat był już przez nas poruszany, zajmował się nim radny Paweł Bokiej. Uważamy, że internat dla młodych sportowców z regionu powinien powstać jak najszybciej. Sport ma ogromne walory promocyjne, uważamy że lepiej wydać pieniądze na potrzeby młodych sportowców niż na inne, wątpliwe czasem akcje promocyjne - twierdzi Jarosław Wenderlich.
Bezdomni mają mieszkać w lepszych warunkach
Drugi i ostatni klubowy wniosek do budżetu zakłada "realizację pierwszego etapu budowy schroniska z usługami opiekuńczymi oraz utworzenia samodzielnej noclegowni”. Miasto miałoby zarezerwować na ten cel milion złotych (i zapewnić finansowanie w kolejnych latach).
- Zgodnie z przepisami Miasto zobowiązane jest zarówno do zrealizowania określonych w ustawie standardów pod kątem dalszej przydatności istniejącej infrastruktury do spełniania funkcji schronisk dla mężczyzn i kobiet oraz do utworzenia schroniska z usługami opiekuńczymi jak również samodzielnej noclegowni. Działania te wymagają określenia ostatecznej koncepcji systemu wsparcia dla osób bezdomnych oraz przede wszystkim nakładów finansowych, które należy uwzględnić zarówno w budżecie na rok 2021 jak i lata następne - uzasadniają radni PiS.
szef klubu zaznacza, podkreśla że nie są to propozycje na 100 milionów złotych, tylko rozsądne wnioski do budżetu, które ten jest w stanie udźwignąć.
- Liczymy na to, że zostaną przyjęte. Schronisko przy Fordońskiej potrzebuje zmian, to jest oczywiste - uważa Jarosław Wenderlich.
Kluczowa dla poprawek do budżetu sesja odbędzie się w środę. Można spodziewać się, że wielu radnych zgłosi indywidualne wnioski, które będą odzwierciedlały prośby i uwagi mieszkańców z ich okręgów wyborczych. Praktyka pokazuje, że tego typu propozycje zwykle nie są przyjmowane przez radę miasta.
