MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pomysły na wyrost?

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Pierwszy wniosek o oddłużenie w ramach rządowego „Planu B - Ratujemy polskie szpitale” złożył niepubliczny szpital w Świeciu. O dotację zamierza także ubiegać się Lipno.

Pierwszy wniosek o oddłużenie w ramach rządowego „Planu B - Ratujemy polskie szpitale” złożył niepubliczny szpital w Świeciu. O dotację zamierza także ubiegać się Lipno.

<!** Image 2 align=right alt="Image 126449" sub="„Plan B - Ratujmy polskie szpitale” nie rozwiąże wszystkich problemów służby zdrowia, a pacjentów zmusi do płacenia za niektóre świadczenia medyczne Fot. Tadeusz Pawłowski">Prezydent Lech Kaczyński podpisał ustawę koszykową, która ma zrewolucjonizować funkcjonowanie służby zdrowia. Nikt jednak nie wie, na czym ten „przewrót” ma polegać.

- Obywatele mają współfinansować wykonywanie niektórych świadczeń, ale ustawa nie ma załączników. Pozostawiono pełną swobodę ministrowi - wyjaśnia posłanka Anna Bańkowska z klubu parlamentarnego Lewica. - To ustawa intencjonalna, ponieważ nie określa, ile i za co obywatel ma płacić. Trudno się na to zgodzić. Rozważamy możliwość złożenia wniosku do Trybunału Konstytucyjnego.

Podobną opinię przedstawia poseł PiS, Tomasz Latos.

- Prezydent podpisał ustawę, dając szansę rządowi - mówi Tomasz Latos. - Ustawa ma jednak wiele niewiadomych. Przyjęcie jej przypomina trochę kupowanie kota w worku. Nie wiemy przecież, za co, ile i czy w ogóle obywatele będą musieli płacić.

Brak załączników i rozporządzeń wykonawczych krytykowany jest także przez część dyrektorów szpitali. Okazuje się bowiem, że publicznym lecznicom przydałaby się zgoda na to, by za niektóre zabiegi, w pełni lub w części, płacili pacjenci. Takie formy funkcjonują już w na przykład w stomatologii (80-90 proc. jest finansowana z kieszeni prywatnej), czy ginekologii i psychiatrii. Korzystając z takiej możliwości wykonywano już zabiegi wstawiania endoprotez - pacjent w części pokrywał koszt zakupu odpowiedniego implantu.

<!** reklama>- Mamy ludzi, mamy infrastrukturę, a nie mamy źródeł finansowania, bo kontrakty są zbyt niskie - wyjaśnia Krzysztof Motyl, zastępca dyrektora szpitala miejskiego w Bydgoszczy. - Możemy albo robić wszystko, albo ograniczyć wykonywanie świadczeń. Możemy dostosować się i zwalniać ludzi... Już wiele lat temu proponowaliśmy, by pozwolono nam pobierać pieniądze od pacjentów. Myślę o takich świadczeniach, których można wykonywać więcej niż zakłada kontrakt.

W Polsce aż 98 procent lecznic ma tzw. nadwykonania. Większość szpitali ma też i długi, które są, między innymi, przez nie powiększane. O możliwościach pozbycia się finansowego balastu dyskutowano wczoraj podczas posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. Uczestniczył w nim Marek Haber, wiceminister zdrowia, który dobrze ocenił sytuację służby zdrowia w Kujawsko-Pomorskiem i pochwalił ją za „dużą świadomość”. Zdementował też pogłoski o tym, że plan B jest tylko dla wybrańców. Zdaniem ministra, mogą z niego skorzystać wszystkie przekształcające się w spółki prawa handlowego szpitale.

Poseł Tomasz Latos powiedział „Expressowi”, że podczas obrad Sejmowej Komisji Zdrowia przekazano posłom pismo ministerstwa, w którym stwierdzono, że pieniędzy na realizację planu oddłużeniowego nie ma i nie będzie.

- Przekazano nam jedynie deklarację ustną, że koszty realizacji planu zostaną pokryte z rezerwy - mówi poseł Tomasz Latos. - Może stać się i tak, że pieniądze na oddłużenie wypłacane będą w przyszłym roku. Czy Ministerstwo Zdrowia będzie jednak miało tyle siły, by je zagwarantować przy kolejnym, kryzysowym budżecie?

Obaw posła PiS nie podzielają przedstawiciele wojewody kujawsko-pomorskiego.

- Minister zapewniał nas, że pieniądze na realizacją projektu są - wyjaśnia Agnieszka Bańkowska, dyrektorka Wydziału Zdrowia UW. - Pierwszy wniosek w Ministerstwie Zdrowia złożył już Niepubliczny Nowy Szpital w Świeciu. Starosta lipnowski zapowiada, że także to zrobi.

O dotację na oddłużenie chcą ubiegać się kolejne dwie jednostki: szpital w Aleksandrowie oraz Pałuckie Centrum Zdrowia Publicznego w Żninie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!