https://expressbydgoski.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

W Bydgoszczy 71-latek awanturował się, żeby komisja zdjęła krzyż ze ściany w lokalu wyborczym

Katarzyna Piojda
Wybory prezydenckie w naszym regionie przebiegały spokojnie, ale incydenty się zdarzały
Wybory prezydenckie w naszym regionie przebiegały spokojnie, ale incydenty się zdarzały Piotr Krzyżanowski
Starszy bydgoszczanin przyszedł zagłosować do lokalu na Bartodziejach. Chciał, żeby członkowie komisji zdjęli w lokalu wyborczym krzyż zawieszony na ścianie. Wściekł się, gdy mu odmówili. Sprawę wyjaśnia policja.

Do nietypowego zdarzenia wyborczego doszło na bydgoskich Bartodziejach w niedzielę, 18 maja.

- 71-latek domagał się zdjęcia ze ściany krzyża, który był zawieszony w lokalu wyborczym - mówi nam kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Komisja nie spełniła jego prośby. Mężczyzna zaczął się awanturować.

Awanturnik opuścił lokal, zanim przyjechała policja. Funkcjonariusze, dzięki pomocy komisji, ustalili dane seniora. Policja bada sprawę.

Złamała ciszę wyborczą

Kolejny incydent z Bydgoszczy dotyczy kobiety, która opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie wykonane podczas głosowania w lokalu wyborczym na Górzyskowie. Na fotografii widoczna była karta do głosowania z zaznaczonym wyborem, co jednoznacznie wskazywało, na kogo oddała swój głos.

Takie działanie stanowi naruszenie ciszy wyborczej, obowiązującej do zakończenia głosowania, czyli do godziny 21:00.

Zgodnie z art. 498 Kodeksu wyborczego:

„Kto, w związku z wyborami, prowadzi agitację wyborczą po zakończeniu jej terminu, podlega karze grzywny.”

Publikowanie w sieci zdjęć ujawniających sposób głosowania może być traktowane jako forma agitacji wyborczej, szczególnie jeśli wskazuje konkretnych kandydatów lub komitety.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski