https://expressbydgoski.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Z koni przesiedli się na kajaki i na pokład "Słonecznika". Niepełnosprawne dzieci i ich rodzice na bydgoskiej Brdzie

Marek Weckwerth
Przygotowanie do zejścia na wodę z przystani Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego "Bydgostia". Pierwsza tura kajakarzy wyruszy zaraz w kierunku centrum miasta - do Wyspy Młyńskiej
Przygotowanie do zejścia na wodę z przystani Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego "Bydgostia". Pierwsza tura kajakarzy wyruszy zaraz w kierunku centrum miasta - do Wyspy Młyńskiej Marek Weckwerth
Impreza integrująca środowisko osób niepełnosprawnych, połączona ze spływem kajakowym, odbyła się już po raz 19. Uczestniczyło w niej około 150 osób.

Rodzice lub opiekunowie i ich dzieci/podopieczni uczestniczą zwykle w zajęciach organizowanych w Jarużynie przez Bydgoskie Towarzystwo Hipoterapeutyczne "Myślęcinek".

- Ale przynajmniej raz w roku, a przed pandemią zdarzało się, że dwa razy, wielu z nich przesiada się na kajaki i pod opieką doświadczonych wodniaków z Sekcji Turystyki Kajakowej Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego "Bydgostia", uczestniczą w spływie kajakowym. Tak właśnie było w sobotę na bydgoskim odcinku Brdy - mówi Joanna Cywińska, instruktor Towarzystwa Hipoterapeutycznego "Myślęcinek", organizatorka imprezy.

Impreza odbyła się w gościnnych progach przystani Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego "Bydgostia". Stąd uczestnicy wypływali w dwóch turach kajakami w krótki rejs pod prąd (niecałej 2 km) do Wyspy Młyńskiej i z prądem z powrotem (kolejne 2 km). Grupy kajakowe (w sumie 60 osób) płynęły pod komendą doświadczonego kajakarza "Bydgostii" Romana Majewicza, zaś nad bezpieczeństwem na pokładzie łodzi motorowej czuwali ratownicy Rejonowego WOPR-u w Bydgoszczy.

W przygotowaniu imprezy pomogło także Bydgoskie Centrum Informacji (czyli Informacja Turystyczna i Biuro Kongresów) organizując dwa rejsy pasażerskim stateczkiem "Słonecznik". Kajakarze i uczestnicy rejsu "Słonecznikiem" wymijali się na trasie, serdecznie pozdrawiając.

Wszyscy przepłynęli przez samo centrum Bydgoszczy – z widokiem na zabytkowe spichrze i cumującą pod nimi zabytkową barkę "Lemara", na budynek Poczty Głównej i rozbudowującą się o czwarty krąg Operę Nova.

Nikogo nie zraziła niepokojąca prognoza pogody – ani dorosłych, ani młodzieży, ni dzieci. Owszem było chłodno i pochmurno, ale deszcz nie padał i wszystkim dopisywały humory. Mało tego – podczas drugiej tury rejsów zaświeciło słońce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski