W poniedziałek władze Mołdawii informowały o ostrzale z granatników „sztab struktury zajmującej się kwestiami bezpieczeństwa w regionie”.
W sprawie, jak informuje „Wirtualna Polska”, pojawił się polski wątek. Lokalna prorosyjska telewizja podała, że napastnicy, którzy ostrzelali budynek, przyjechali na miejsce w samochodzie mającym polskie tablice rejestracyjne.
Cytowany przez „WP” rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział, że w Polsce ten numer rejestracyjny dotyczy zupełnie innego samochodu, a właściciel nie zgłaszał kradzieży tablic.
– Mamy do czynienia z prowokacją propagandową, to kolejny element wojny dezinformacyjnej prowadzonej przez Rosję – mówił Żaryn.
Źródło: Wirtualna Polska
