Poloniści bez błysku w lidze szwedzkiej

Hans Andersen dobrze zaczął ściganie dla Vastervik. Najpierw wygrał, potem zameldował się na mecie jako drugi. Niestety, dalsza część zawodów była dla Duńczyka fatalna. W dwóch wyścigach Andersen zamknął stawkę i zakończył zawody z dorobkiem 5 oczek.

Na pocieszenie pozostaje mu fakt, że jego drużyna pokonała Vargarnę 48:42 i dopisała sobie pierwsze punkty w tabeli.

Słabiutko wypadł Dennis Andersson. Szwed dowiózł do mety zaledwie 3 punkty (2, 0, 1, 0), a jego Dackarna sromotnie przegrała na wyjeździe z Elit Vetlandą 26:64. W ekipie zwycięzców formą błysnął Jarosław Hampel (14+1 w pięciu startach).

Niczego specjalnego nie pokazali też zawodnicy Orła Łódź, naszego niedzielnego rywala w Nice Polskiej Lidze Żużlowej (godz. 14.00). W meczu Smederna – Indianerna (50:40) wystąpili m.in. Magnus Zetterstroem i Antonio Lindbaeck. „Zorro” zdobył dla gospodarzy 2 (2, 0, 0, -), z kolei „Toninho” wzbogacił konto „Indian” o 4 punkty (2, 0, 2, 0, 0).

Nieco lepiej wypadł Mads Korneliussen. Duńczyk uzbierał 6+1 (2, 1, 2*, 1), a jego Rospiggarna zremisowała na wyjeździe z Piraterną 45:45 i pozostaje jedyną niepokonaną drużyną Elitserien.