Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Planistom do sztambucha - komentuje Ewa Czarnowska-Woźniak

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Zrobione kilka tygodni temu na Bartodziejach zdjęcie pokazuje problem
Zrobione kilka tygodni temu na Bartodziejach zdjęcie pokazuje problem Fot. Archiwum/T. Czachorowski
Rosną domy Bydgoskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, rośnie niepokój mieszkańców bloków stojących obok, bardzo często w atrakcyjnych lokalizacjach. Często i gęsto już zamieszkanych, co pokazuje pewien problem z realizacjami BTBS.

Zobacz wideo: Odkrywamy Bydgoszcz. Bartodzieje kiedyś i dziś:

od 16 lat

Na przykładzie inwestycji wznoszonej na Bartodziejach pokazaliśmy, jak dużym zainteresowaniem w Bydgoszczy cieszy się budownictwo społeczne. Obudziło to jednak gniew mieszkańców okolicznych „starych” bloków, od lat borykających się np. z kłopotami z parkowaniem. Wskazywano nam, że Bartodzieje, ze swą specyficzną, wysokościową zabudową, już są tak gęsto zaludnione, że zostawienie samochodu, w szeroko rozumianym pobliżu domu, graniczy tam z cudem. A oferowanie niewielkiej liczby nowych miejsc parkingowych dużej grupie nowych mieszkańców jawić się może jako kpina. I z nich, i z zasiedziałych na „Bartach” sąsiadów. Wierzę, że to uzasadnione.

Sama mieszkam po sąsiedzku z fordońskimi blokami BTBS - jakimś cudem zmieściły się w naszym blokowisku dwa jego nowe domy, jeśli pojawi się planowany trzeci, nie ma siły, byśmy nie starli się z nowymi sąsiadami o "nasze" miejsca na ulicy (abstrahując już od wątpliwości, które się pojawiły, gdy na jaw wyszła informacja o odsprzedaży terenu deweloperowi). Te przykłady pokazują, że ciągle szwankuje myślenie przestrzenne. Gdy w latach 50. XX wieku oddawano do użytku pierwsze bloki na Osiedlu Leśnym, nikt nie spodziewał się, że dojdzie do takiej rewolucji komunikacyjnej i osiedle będzie parkingową pustynią. Czego nie wiemy o terenach miejskich dziś?...

To Cię może zainteresować

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo