Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plan zagospodarowania Śródmieścia leci do kosza

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Wczoraj sąd unieważnił plan zagospodarowania „Śródmieście - plac Wolności”. W praktyce oznacza to blokadę wszystkich inwestycji w centrum Bydgoszczy.

Wczoraj sąd unieważnił plan zagospodarowania „Śródmieście - plac Wolności”. W praktyce oznacza to blokadę wszystkich inwestycji w centrum Bydgoszczy.

Wojewódzki Sąd Administracyjny badał miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „Śródmieście - plac Wolności” oraz uchwałę Rady Miasta, która zatwierdziła go w sierpniu 2011 r. Plan obejmuje tereny między ul. Gdańską, 3 Maja, Krasińskiego i Jagiellońską. Sąd rozpatrywał skargę wojewody kujawsko-pomorskiego Ewy Mes, która miała do planu poważne zastrzeżenia. Wczoraj WSA plan uchylił, unieważniając także uchwałę RM. - Sąd skupił się na treści planu, m.in. zasadach podziału nieruchomości - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. Zdaniem szefowej MPU, na wojewodzie spoczywał obowiązek informowania samorządu o zmianach w prawie, które w tym przypadku zdecydowały o uchyleniu planu. - Dokument funkcjonował półtora roku, dopiero po tak długim czasie wojewoda zaskarżyła niektóre z jego zapisów - zwraca uwagę.

<!** reklama>

- Plan był opublikowany, ale analizowanie go zajęło trochę czasu - mówi Bartłomiej Michałek, rzecznik Ewy Mes. - Wojewoda ma prawo zaskarżyć plan w każdej chwili. Samego wyroku nie będziemy komentować.

Plan zagospodarowania określa zasady zabudowy i wygląd określonego wycinka miasta, pozwala także na inwestycje. „Śródmieście” legalizował, m.in., istnienie domu handlowego „Drukarnia”. Jego unieważnienie w praktyce hamuje rozwój miasta. Wcześniej WSA - m.in. z powodu braku konsultacji społecznych - także na wniosek wojewody uchylił plan zagospodarowania „Stare Miasto”. W efekcie ratusz do 2014 roku wstrzymał rewitalizację płyty Starego Rynku i pobliskich uliczek.

- Plan na Śródmieście został przegłosowany, zanim objęłam funkcję dyrektora MPU - tłumaczy lekko zdenerwowana dyrektor pracowni. - Starałam się na bieżąco i w miarę możliwości niwelować pewne niedogodności jego zapisów.

Ratusz skierował już do Naczelnego Sądu Administracyjnego wniosek o kasację wyroku WSA w sprawie Starego Miasta. - Czy w przypadku Śródmieścia będą do tego podstawy, nie wiem, to zadanie prawników. Muszę też porozmawiać z prezydentem - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska. Piotr Kurek, rzecznik prezydenta Bydgoszczy, mówi: - Jakikolwiek komentarz w tej sprawie możliwy będzie po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku sądu.

- Plan znalazł odpowiednie konsekwencje w sądzie - mówi zadowolony Piotr Król, szef klubu radnych PiS, który wnioskował do wojewody o zaskarżenie obu dokumentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!