https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Pałuczanki chętnie zagrają w bilard

mw
Działacze żnińskiej Pałuczanki postanowili, że zawodnicy oprócz kopania piłki, zajmą się równie interesującą dyscypliną, jaką jest bilard.

Działacze żnińskiej Pałuczanki postanowili, że zawodnicy oprócz kopania piłki, zajmą się równie interesującą dyscypliną, jaką jest bilard.

<!** Image 2 align=right alt="Image 140680" sub="Zasłużeni piłkarze Pałuczanki cieszą się, że po opuszczeniu murawy, będą mogli w swoim ukochanym klubie pograć... w bilard / Fot. Maria Warda">To, między innymi, z myślą o piłkarzach sprowadzono cztery stoły bilardowe, które ustawiono w Gimnazjum nr 1 w Żninie.

- Pałuczanka zaczyna się zmieniać - informuje Zenon Flejter, członek zarządu klubu, a do niedawna jego aktywny prezes. - Oprócz piłki nożnej, uruchamiamy drugą sekcję - bilardową. Te dodatkowe cztery stoły szkoła uzyskała dzięki wielkiemu zaangażowaniu Krzysztofa Kaczmarka, dyrektora gimnazjum i Stefana Kryszaka, który popularyzuje bilard w powiecie żnińskim oraz wsparciu władz samorządowych gminy.

Dzięki Stefanowi Kryszakowi, dziesięć lat temu sport ten narodził się przy UKS Łabiszynianka i rozwinął we wszystkich gminach powiatu żnińskiego. W samym grodzie Śniadeckich jest już siedem stołów bilardowych. Kilka podarował Polski Związek Bilardowy. Już niebawem ma powstać Liga Pałucka.

<!** reklama>- Będziemy przyjmować zapisy, aby przy Pałuczance stworzyć sekcję bilardową - zapewnia Zenon Flejter.

Tymczasem na początku stycznia klub czekają wybory nowego zarządu. Jest już przesądzone, że z funkcji prezesa, rezygnuje Emil Raczyński. Nie wiadomo, kto po nim obejmie tę funkcję.

- Próbujemy namówić kilka osób, ale nie jest to łatwe, bo o sponsora dziś trudno, a bez tego trudno rozwinąć piłkę nożną na wysokim poziomie - przyznaje nasz rozmówca.

Działacze nie wiedzą jeszcze, jakim budżetem w 2010 roku będzie dysponował ich klub. Pieniądze na organizacje pożytku publicznego, a takim jest Pałuczanka, będą rozdzielane dopiero w marcu. Obecnie wszystkie kluby sportowe liczą pieniądze, które zostały im z tegorocznego budżetu. Wiele klubów jest w trakcie pozyskiwania nowych zawodników. Które z tych transferów dojdą do skutku, dowiemy się pod koniec stycznia.(mw)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski