Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy to już koniec Pałuczanki Żnin?

Maria Warda
Zebranie MKS Pałuczanka było bolesne dla starych działaczy, którzy byli bezradni wobec braku sponsorów klubu
Zebranie MKS Pałuczanka było bolesne dla starych działaczy, którzy byli bezradni wobec braku sponsorów klubu Maria Warda
Tylko pozornie gwoździem do trumny klubu była nierozliczona dotacja. Burmistrz wierzy, że pod jego ręką dawna świetność powróci.

Zebranie w sprawie przekształcenia umierającego i zadłużonego klubu było burzliwe. Na spotkanie nie przyszedł prezes Leszek Sudak, a tylko on mógł wziąć na swoje barki odpowiedzialność za przejęcie długu i rozpoczęcie procesu likwidacji. W tej sprawie była już przygotowana uchwała, jednak okazało się, iż ani zarząd ani Komisja Rewizyjna nie wie, ile długu ma Pałuczanka.

- Będzie tego około 15 tysięcy, w tym ponad 4 tysiące, które klub jest winien Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej – mówili działacze.

Uregulowanie długu wobec PZPN było konieczne, aby żniński klub mógł grać piłkę profesjonalną. Załatwienie tych formalności wziął na swoje barki Robert Luchowski, burmistrz Żnina. Zadecydował on, że miasto przejmie klub i zwiąże go z Miejskim Ośrodkiem Sportu, jako jedną z sekcji.

Włodarz Żnina musiał się spieszyć, ponieważ dostał warunek, że przekształcona organizacja zostanie zarejestrowana w poniedziałek (31 sierpnia) do godziny 12. W tej sytuacji ustalono, że trzeba przeprowadzić błyskawiczne wybory i odwołać Leszka Sudaka, a na jego miejsce powołać spośród członków zarządu nowego prezesa. Jednak żaden z obecnych nie chciał podjąć się tej krótkotrwałej, ale skutkującej odpowiedzialnością za długi, funkcji.
- Panowie musicie mieć świadomość, że jeśli nie podejmiecie decyzji, to będzie koniec piłki w Żninie – apelował Robert Luchowski, który już miał przygotowane w ratuszu odpowiednie dokumenty do rejestracji nowego tworu.

Ostatecznie zadecydowano, iż do zarządu likwidowanej Pałuczanki wejdzie Zenon Flejter i radca prawny Urzędu Miejskiego w Żninie Michał Nowacki, którego wybrano na prezesa. Nowa Pałuczanka została zarejestrowana w PZPN w poniedziałek. Starzy działacze zgodzili się na nieodpłatne przekazanie zawodników, prawa do prowadzenia zawodów, dokumenty licencyjne i logo Pałuczanki. Koordynatorem piłkarskim z ramienia UM został Rafał Witucki. Podczas zebrania nie wybrano likwidatora MKS Pałucznka.

- Jestem święcie przekonany, że sprawa zadłużeń trafi do sądu – mówi Czesław Kośmicki, członek Zarządu i były prezes klubu. – Winą za zadłużenia nie można obarczać ostatniego prezesa, chociaż prawdą jest, że dotacja z budżetu gminy za 2014 nie została rozliczona i dlatego klub nie dostał kolejnej, za I półrocze 2015. Nie było sponsorów, którzy za czasów, gdy ja byłem prezesem, chętnie dawali pieniądze, a bez sponsorów nie ma co marzyć o profesjonalnej piłce w Żninie - dodaje Czesław Kośmicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!