Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy stopień pod wodą

Joanna Pociżnicka
Adrenalina i poczucie wolności to coś, co przyciąga amatorów nurkowania. Co zrobić, by nurkowanie było bezpieczne? I czy każdy może zostać nurkiem? Sprawdziliśmy.

Adrenalina i poczucie wolności to coś, co przyciąga amatorów nurkowania. Co zrobić, by nurkowanie było bezpieczne? I czy każdy może zostać nurkiem? Sprawdziliśmy.

<!** Image 2 align=none alt="Image 189654" sub="Nurek podczas zwiedzania rozpadliny rafy koralowej w Morzu Czerwonym">Szkół oferujących szkolenia nurkowe jest w regionie kilka. Ceny rozpoczynają się od 1100 złotych za pełen kurs, jednak przeważnie pełne szkolenie kosztuje 1300 złotych.

Jednym z instruktorów jest Mariusz Kośkiewicz, który prowadzi szkołę nurkowania Tec-Dive. Swoją przygodę z nurkowaniem zaczął, kiedy miał zaledwie 9 lat. Dzisiaj sam zaszczepia w kursantach miłość do podwodnych głębin. - Niektóre szkoły wyciskają z kursantów kasę, ja szkolę, bo nurkowanie jest moją pasją. Wolę posiedzieć z kursantem kilka godzin więcej, ale mieć czyste sumienie. Tu liczy się odpowiedzialność i partnerstwo.

Nurkowe abc

Pierwsze kroki przyszli nurkowie stawiają w... basenie. - Musi mieć około 4 metrów głębokości, wtedy można spokojnie zanurkować - wyjaśnia Mariusz Kośkiewicz. - Tutaj nurkowie poznają technikę, mogą odpowiednio się wyważyć, zapoznać ze swoim sprzętem. Po zimie spędzonej w basenie są gotowi na nurkowanie na wodach otwartych.

Pełen kurs nurkowania obejmuje teorię, ćwiczenia praktyczne na basenie (nawet do 20 godzin), a następnie praktykę na wodach otwartych - jeziorach lub w morzu (około 10 sesji po 45 minut).

<!** reklama>- Z reguły wyjeżdżamy z kursantami np. do Egiptu, gdzie są dobrze wyposażone bazy nurkowe, ciepła woda i dobra widoczność - informuje Kośkiewicz. - W krajowych akwenach jest trochę gorzej - przeszkadzają niższa temperatura i dużo mniejsza przejrzystość.

Jednorazowo początkujący nurek spędza pod wodą 45 minut (na wodach otwartych) lub godzinę (w basenie). W wyniku dłuższego pobytu mógłby się wyziębić. Sprzęt zapewnia szkoła, chociaż kto chce, może zaopatrzyć się w niego samodzielnie.

Sprzęt

Z reguły kursanci mają własne płetwy, rurkę i maskę. To kwestia komfortu i higieny osobistej. W skład osprzętu nurkowego wchodzą ponadto: skafander, buty, aparat oddechowy, butla z powietrzem, kamizelka wypornościowa i komputer nurkowy. Wszystko po to, by nurkowanie było maksymalnie bezpieczne.

- Wybór sprzętu zależy od tego, gdzie oraz jak często chcemy nurkować. Jeżeli ma się to odbywać okazjonalnie, wówczas pewnie lepiej będzie wypożyczyć sprzęt, który jest dostępny w bazach nurkowych. Jeżeli natomiast planujemy częste nurkowania, to sprzęt konfigurujemy w zależności od temperatury wody - mówi Joanna Jakubowska z Torunia, która ma już za sobą kurs nurkowy. Niedawno wróciła z Egiptu, gdzie wspólnie z mężem próbowali swych sił podglądając rafy koralowe. - Najważniejsze jest opanowanie, zachowanie zimnej krwi, bo sytuacji stresowych może być wiele - ostrzega Jakubowska. - Grunt to dobre wyszkolenie, a potem już można wykorzystywać zdobyte umiejętności na wodach otwartych.

Podwodne ciekawostki

Żeby nurkować, nie trzeba jednak jechać aż do Egiptu, chociaż ten słynie z imponujących raf koralowych. Na ciekawe podwodne widoki możemy liczyć w Niemczech, Czechach, ale również i w Polsce, także w naszym regionie.

- Często zabieram swoich kursantów np. do Piechcina, gdzie są ciekawe kamieniołomy, a także do Jaworzna (tam można zobaczyć pod wodą zatopione koparki) - mówi Kośkiewicz.

W Bałtyku z kolei zobaczyć można stare wraki, zwłaszcza w okolicach Półwyspu Helskiego. - Niektóre podwodne eksponaty są naprawdę w dobrym stanie. To, co jest szczególnie ciekawe, to przede wszystkim kamieniołomy, zalane budowle hydrotechniczne, jaskinie i stare kopalnie - dodaje instruktor.

Przyszli nurkowie mogą wybrać rodzaj szkolenia, w jakim wezmą udział, a także rodzaj uprawnień. Tych jest kilka, w zależności od organizacji. I tak CMAS (Światowa Konfederacja Działalności Podwodnej) na początek daje uprawnienia do nurkowania na 20 metrach głębokości, natomiast PADI (Profesjonalne Stowarzyszenie Instruktorów Nurkowania) po ukończeniu szkolenia pierwszego stopnia pozwala nurkować do 18 metrów głębokości. Po uzyskaniu pierwszego stopnia nurkowego można uzyskać kolejne i schodzić coraz niżej. Zaawansowaną formą jest tzw. nurkowanie techniczne - rekordziści nurkują nawet do 300 metrów!

Czy każdy może nurkować? Nie. Na taką przyjemność nie mogą pozwolić sobie, m.in., osoby cierpiące na choroby serca, płuc czy mające problem z ciśnieniem w uszach. Wiek nie jest natomiast żadnym ograniczeniem. Obecnie nurkować mogą już dzieci 9-letnie, górnej granicy wieku nie ma.

 

Cennik

Kurs, sprzęt i dokument

 

  • Kurs nurkowania kosztuje około 1300 złotych. Obejmuje część teoretyczną, zakończoną testem, i część praktyczną. Ta ostatnia składa się z ćwiczeń w basenie (nawet do 20 godzin) oraz nurkowania na wodach otwartych (10 sesji po 45 minut).
  • Wydanie dokumentu kosztuje 200 zł.
  • Ceny sprzętu: od 5 tys. zł w górę.
  • Pierwszy stopień, tzw. P1 (CMAS), upoważnia do nurkowania na 20 metrach głębokości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!